200 tysięcy za śmiertelną pomyłkę policji
200 tys. zł zapłaci wielkopolska policja
rodzinie zastrzelonego w kwietniu tego roku w Poznaniu przez
funkcjonariuszy 19-letniego Łukasza Targosza. To wynik porozumienia pomiędzy komendantem wojewódzkim policji a rodziną zastrzelonego chłopaka. Pieniądze wypłąci skarb państwa w dwóch ratach.
W poznańskim sądzie rejonowym odbyła się rozprawa pojednawcza. Nie trwała ona długo, bo strony doszły już wcześniej do porozumienia.
Do tragedii doszło w kwietniu tego roku podczas policyjnej akcji, która miała na celu zatrzymanie groźnego bandyty. Policjanci ostrzelali samochód, którym jechał Łukasz T, myśląc, że znajdował się w nim poszukiwany gangster. Kolegę 19-latka ranili. Domaga się on od policji pieniędzy na leczenie i odszkodowania - w sumie miliona złotych.