200 tys. zł zrabowano w Lublinie
Około 200 tys. zł padło łupem rabusiów, którzy w
czwartek po południu napadli na konwój przewożący pieniądze w
Lublinie - poinformował Kamil Kowalik, rzecznik komendanta
miejskiego lubelskiej policji.
27.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Konwojenci z firmy ochroniarskiej odbierali pieniądze z utargów z różnych lubelskich sklepów. Przed sklepem spożywczym przy ul. Kleeberga, w dzielnicy Kalinowszczyzna, gdy jeden z trzech ochroniarzy wszedł do sklepu po utarg, na dwóch pozostających w samochodzie napadło trzech mężczyzn.
Uwięzili jednego konwojenta, zamykając na kłódkę drzwi sklepu, w którym przebywał. Grożąc pistoletem i używając gazu łzawiącego, wyrzucili siłą pozostałych dwóch ochroniarzy z samochodu, po czym odjechali ich autem z pieniędzmi -relacjonował Kowalik.
Po dwóch godzinach policja odnalazła samochód ochroniarzy. Został porzucony w tej samej dzielnicy, gdzie dokonano napadu. Pieniądze zniknęły. Policja kontynuuje czynności mające na celu schwytanie sprawców rabunku. (mon)