20 tysięcy żołnierzy więcej w Iraku
20 tysięcy żołnierzy więcej - to nowa strategia Amerykanów w Iraku. Ogłosi ją w środę prezydent Stanów Zjednoczonych
George W. Bush w specjalnym przemówieniu do obywateli - poinformował rzecznik Białego Domu.
Rzecznik Tony Snow powiedział, że prezydent Bush rozumie, że jest dużo niepokoju w związku z wojną. Z drugiej strony jednak Amerykanie nie chcą drugiego 11 września i mądrzej będzie doprowadzić do konfrontacji z terrorystami poza Stanami Zjednoczonymi, w Iraku i gdzie indziej.
Nowe koncepcje prezydenta zdążyły już spotkać się z krytyką ze strony Demokratów w Kongresie, którzy uważają, że pora zakończyć wojnę w Iraku, a nie wysyłać tam dodatkowe siły. Przez cztery lata wojny zginęły tam ponad trzy tysiące żołnierzy USA oraz tysiące Irakijczyków. Kwestia wojny była głównym czynnikiem, jaki zaważył na przegranej Republikanów w listopadowych wyborach do Kongresu.
Nowa przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi w zeszłym tygodniu podkreśliła, że nie uważa, by zwiększenie sił amerykańskich w Iraku przyczyniło się do sukcesu.
Snow powiedział, że Biały Dom spodziewa się debaty o nowej strategii, i dodał: Myślę, że ważne będzie zdobycie poparcia w Kongresie.
O planach, jakie nakreśli w swoim przemówieniu Bush, pisze poniedziałkowy "New York Times".