Trwa ładowanie...

2 policjantów aresztowanych po śmierci 15-latka w Atenach

Podczas gdy w Atenach i kilku innych miastach Grecji trwają starcia policji z młodzieżą, które wybuchły po zastrzeleniu przez policjanta 15-letniego uczestnika demonstracji, sprawca jego śmierci został aresztowany w niedzielę pod zarzutem "umyślnego zabójstwa". W areszcie osadzono również drugiego członka patrolu policyjnego, który został oskarżony o pomoc w zabójstwie.

2 policjantów aresztowanych po śmierci 15-latka w AtenachŹródło: AFP
d3p83eo
d3p83eo

Ofiara, Andreas Grigoropulos, był w grupie około 30 nastolatków, którzy obrzucili w sobotę kamieniami radiowóz. Jeden z członków patrolu policyjnego, 37-letni Epaminondas Korkoneas wysiadł z wozu i oddał strzały w kierunku atakujących, zabijając jednego z nich. Jego aresztowany kolega to 31-letni Vassilis Saraliotis.

Grecki minister spraw wewnętrznych Prokopis Pawlopulos obiecał ukarać winnych śmierci nastolatka. Zapewnił również, że władze będą respektowały prawo do demonstracji. Udzielił jednocześnie poparcia siłom porządkowym w ich misji zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom.

Wcześniej, w niedzielę rano szef greckiego MSW, wyrażając ból z powodu tragicznej śmierci nastolatka, obiecał na konferencji prasowej w Atenach ukaranie winnych. Aresztowanie policjantów nastąpiło po zbadaniu toru balistycznego wystrzelonych pocisków.

Premier Grecji Kostas Karamanlis złożył publiczne oświadczenie, w którym zapewnił, że "nie będzie żadnego pobłażania" wobec odpowiedzialnych za śmierć zabitego młodego człowieka. Wystosował również list z kondolencjami do jego rodziny, podkreślając, że Andreas Grigoropulos "zginął niezasłużenie".

d3p83eo

"Jak wszyscy Grecy, odczuwam głęboki ból. Zapewniam, że nie będzie żadnego pobłażania wobec winnych tej tragedii" - napisał szef rządu greckiego.

W niedzielę po południu w Atenach nadal grupy demonstrantów atakowały sklepy i oddziały banków przy centralnej Alei Alexandras. Rannych zostało trzech policjantów. Ateńska straż pożarna ocenia wstępnie, że zniszczonych zostało ponad 30 sklepów, 16 filii bankowych i 13 samochodów.

Zamaskowani młodzi ludzie obrzucali w Atenach koktajlami Mołotowa policję, która odpowiadała petardami z gazem łzawiącym. Demonstranci w kilkusetosobowych grupach skandowali hasła wymierzone przeciwko prawicowemu rządowi premiera Karamanlisa i jego ministrowi spraw wewnętrznych.

Również w śródmieściu Salonik i Patras oraz w Heraklionie na Krecie podpalano dziesiątki samochodów i sklepów.

W Heraklionie koktajlami Mołotowa obrzucono siedzibę miejscowej policji i trzy banki.

Początek zajściom, nad którymi policja utraciła kontrolę, dały czwartkowe gwałtowne demonstracje studentów i uczniów w Atenach przeciwko cięciom w wydatkach budżetowych na cele szkolnictwa.

d3p83eo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3p83eo
Więcej tematów