2 lata w zawieszeniu dla lekarzy za śmierć studenta
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat skazał w piątek sąd dwoje lekarzy oskarżonych o nieumyślne spowodowanie śmierci studenta Politechniki Białostockiej Mateusza K. z Tomaszowa Lubelskiego.
07.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Białostocki Sąd Rejonowy orzekł także wobec oskarżonych zakaz wykonywania zawodu: 3 lata dla lekarki z pogotowia ratunkowego i 2 lata dla lekarza z izby wytrzeźwień. Oskarżeni będą musieli także zapłacić rodzicom zmarłego studenta łącznie 50 tys. złotych odszkodowania. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd uznał, że w wyniku błędów w sztuce lekarskiej najpierw lekarki z pogotowia ratunkowego a potem lekarza z izby wytrzeźwień pobity w parku student zmarł, bo za późno trafił do szpitala na operację ostrego krwiaka nadtwardówkowego.
Po pobiciu Mateusz sam z kolegą dotarł na pogotowie, gdzie prosili o pomoc. Tam stracił przytomność i został odwieziony do izby wytrzeźwień. Po operacji Mateusz zmarł w szpitalu po kilku tygodniach, nie odzyskawszy przytomności. (mag)