2,5 mln Polaków nie wymieniło jeszcze starych dowodów

Termin ważności książeczkowych dowodów osobistych upływa 31 marca 2008 r., jednak od 1 stycznia dokumenty te nie będą uprawniały do przekraczania granic Polski - przypomina Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Brak nowego dokumentu tożsamości może powodować pewne utrudnienia także w kraju. Nie będzie można załatwić wielu spraw m.in. w urzędzie skarbowym, na poczcie czy w banku. Osoby które nie wymienią w terminie dowodów osobistych, mogą mieć kłopoty, bo według przepisów, brak tego dokumentu jest wykroczeniem, za które mogą zostać ukarani grzywną do pięciu tys. zł.

Jak informuje wydział komunikacji MSWiA, złożenie do końca 2007 r. wniosku o wymianę dowodu daje gwarancję otrzymania nowego dokumentu przed końcem marca 2008 r.

W Warszawie starych dowodów nie wymieniło jeszcze około 115 tys. osób. Najwięcej na Mokotowie (15 tys.), Pradze-Południe, w Śródmieściu oraz na Woli (11 tys.). Dzielnicowe wydziały są czynne w czwartek do godz. 18.00 oraz w piątek i najbliższy poniedziałek od 8.00 do 16.00.

W Krakowie przed południem w urzędzie miasta w kolejce do złożenia wniosków o nowy dowód stało kilkaset osób. Wśród oczekujących krążyły urzędniczki, zbierające dokumenty do wstępnej weryfikacji w urzędzie stanu cywilnego. Trudno mi określić, ile osób dziś przyszło. W sobotę padł rekord - było tysiąc osób. Dziś może być podobnie - powiedziała jedna z nich.

W Katowicach pierwsi chętni do złożenia wniosków pojawili się przed magistratem około drugiej w nocy. Najbardziej kolejka rozrosła się między czwartą a szóstą. Gdy o 7.30 otwarto drzwi urzędu, kolejka liczyła już kilkaset osób.

W szczecińskim urzędzie miejskim około osiemset osób ustawiło się w kolejce, która sięgała sąsiadującej z magistratem ulicy. Pierwsze osoby pojawiły się przed urzędem już ok. 4 nad ranem. Przed południem zabrakło numerków.

Tłok panował także w urzędzie miejskim w Lublinie. Na schodach prowadzących do sali, gdzie obsługuje się interesantów, przepychały się osoby, które przyszły złożyć wniosek o nowy dowód i te, które miały go już tego dnia odebrać. Niektórzy mieli już numerki określające kolejność obsługi, inni dopiero chcieli je pobrać. Wezwano nawet straż miejską, jednak po przybyciu patrolu okazało się, że nie ma już potrzeby interwencji.

Wniosków o wydanie nowego dowodu osobistego nie złożyło jeszcze ponad 33 tys. łodzian. Według urzędników, oznacza to, że nie wszyscy zdążą je na czas wymienić. Aby tak się stało, urzędy powinny przyjmować ponad 8 tys. wniosków dziennie, a dotąd średnio przyjmowały ok. 1,7 tys.

W gdańskim magistracie od ponad miesiąca Wydział Spraw Obywatelskich dosłownie okupowany jest przez petentów składających wnioski o nowy dowody i odbierających dokumenty. W grudniu 2007 r. przyjęto ponad 97 tys. wniosków. Dla porównania, w ciągu siedmiu ostatnich lat wydano ok. 407 tys. dowodów.

W Kaliszu nie wymieniło jeszcze dowodu ponad 4 tys mieszkańców. Miejscowy urząd przyjmuje dziennie około 150 osób. W kolejce stały tłumy wnioskodawców oraz odbierających nowe dowody. Już od kilku dni rosną kolejki przed urzędem. Kaliszanie muszą stać w nich po co najmniej 3 godziny.

W Białymstoku, żeby złożyć wniosek, trzeba było spędzić w kolejce nawet 4-5 godzin. Dziennie do Urzędu Miejskiego trafia ok. 500 wniosków, a interesantów (także odbierających nowe dowody osobiste lub uzupełniających dokumenty) przychodzi około tysiąca. Nowych dowodów wciąż nie ma ok. 15 tys. liczącego blisko 300 tys. mieszkańców Białegostoku. Kilkaset osób, głównie odbierających dowody osobiste, stało w kolejce wydziału spraw obywatelskich urzędu miasta w Poznaniu. Długie kolejki były od rana także w Gorzowie Wlkp. oraz Zielonej Górze.

W Rzeszowie nie było kolejki. Wszyscy mieszkańcy obsługiwani są na bieżąco - poinformował rzecznik prezydenta Rzeszowa Maciej Chłodnicki.

We Wrocławiu wniosków o nowy dowód nie złożyło jeszcze 10 tys. osób (od początku roku złożono w sumie około 140 tys. wniosków). Jak powiedział kierownik działu dowodów osobistych wrocławskiego urzędu miasta Krzysztof Filiks, do końca roku prawdopodobnie nie uda się jednak wszystkim zainteresowanym złożyć wniosków o nowy dowód.

Wrocławskie urzędy miejskie dziennie obsługują do półtora tysiąca osób. Jak dodał Filiks, jeszcze pięć lat temu w "przeciętny poświąteczny dzień" składano 40 wniosków o wymianę dowodu osobistego.

Od nowego roku wnioski o wydanie dowodu będą przyjmowane na dotychczasowych zasadach. MSWiA informuje, że osoba legitymująca się książeczkowym dowodem osobistym do końca marca 2008 r. nie będzie miała obowiązku okazywania potwierdzenia złożenia wniosku o wymianę tego dokumentu.

MSWiA zapewnia, że nie będzie prowadziło polityki karania osób, które do dnia 31 grudnia 2007 r. nie złożą wniosków o wymianę dowodu osobistego. Niemniej nie można wykluczyć, że wobec osób, które będą uchylały się od obowiązku posiadania ważnego dowodu osobistego, po dniu 1 kwietnia 2008 r. zostaną zastosowane sankcje karne - podkreśla resort.

Jak zapewnia MSWiA, osoby przebywające stale za granicą wniosek o wymianę tego dokumentu będą mogły złożyć w dowolnym terminie po przyjeździe do kraju. Resort podkreśla, że placówki dyplomatyczne "nie są upoważnione do pośrednictwa w sprawach wymiany lub wydania dowodów osobistych".

We wrześniu Sejm przyjął ustawę o czasowym posługiwaniu się dowodami osobistymi wydanymi przed styczniem 2001 r. Zgodnie z nią, stare dowody nie tracą ważności z dniem 1 stycznia przyszłego roku (aż do końca pierwszego kwartału 2008 r.), ale nie będzie można na ich podstawie m.in. przekraczać granicy z innymi krajami Unii Europejskiej, ani też z państwami Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Posiadacze starych dowodów osobistych muszą do 31 grudnia 2007 r. złożyć wnioski o ich wymianę na nowe.

Plastikowe karty zaczęły w Polsce stopniowo zastępować książeczkowe dowody osobiste od 2001 roku.