19‑latek zabił ciotkę; ciało ukrył pod stertą śmieci
Policjanci z Lipska zatrzymali 19-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 51-letniej ciotki. Sprawca ukrył zwłoki pod stertą śmieci na terenie posesji należącej do kobiety. Nie potrafił wytłumaczyć motywów, jakimi się kierował popełniając zbrodnię. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
09.02.2009 | aktual.: 09.02.2009 12:56
Lipscy policjanci otrzymali informację o zaginięciu samotnie mieszkającej 51-letniej mieszkanki gminy Ciepielów. Do akcji poszukiwawczej skierowano 40 policjantów i 20 strażaków. Przeczesywano grząskie i gęste zarośla oraz zagajniki leśne. Policjanci z grupy śledczej na terenie gospodarstwa zaginionej skrupulatnie przeszukiwali zabudowania. Wstępne oględziny i ustalone okoliczności wskazywały na zabójstwo 51-latki. W końcu funkcjonariusze znaleźli ciało kobiety w pomieszczeniu gospodarczym, pod stertą śmieci.
Na zwłokach ofiary stwierdzono obrażenia głowy, które były przyczyną zgonu. Zebrany i zabezpieczony przez kryminalnych materiał dowodowy, wskazywał, że do zabójstwa doszło w mieszkaniu ofiary, a zwłoki zostały przeniesione, by zatrzeć ślady zbrodni.
Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą, już po ośmiu godzinach zatrzymali podejrzanego o zabójstwo młodego mężczyznę. Okazał się nim 19-letni chłopak, rodzina ofiary. Zatrzymany przyznał się do zabójstwa ciotki, ale nie potrafił uzasadnić motywów swojego czynu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci odnaleźli również skradzione przez niego, rzeczy denatki.
Decyzją sądu 19-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.