18. Pielgrzymka Sybiraków na Jasną Górę
Półtora tysiąca osób - uczestników 18.
Ogólnopolskiej Pielgrzymki Sybiraków oraz kombatantów z 55.
Pielgrzymki Żołnierzy spod Monte Cassino - przybyło w niedzielę na
Jasną Górę, by modlić się za ojczyznę.
Witając pielgrzymów ojciec ppłk Jan Golonka, kapelan żołnierski, nawiązał do postaci ojca Augustyna Kordeckiego, przy którego pomniku odbył się apel poległych. To on nam dał przykład odpowiedzialnej modlitwy i odpowiedzialnego myślenia o ojczyźnie - wskazał o. Golonka.
W homilii podczas mszy krajowy duszpasterz Sybiraków ks. Zdzisław Banaś wspominał w setną rocznicę śmierci postać patrona Sybiraków, żołnierza i kapłana, Józefa Kalinowskiego - późniejszego zakonnika. Kaznodzieja m.in. odczytał fragmenty skierowanego do niego listu Sybiraczki, opisującej swoje przeżycia.
Do modlących się na Jasnej Górze pielgrzymów listownie zwrócił się biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski. "Gromadzimy się w naszym narodowym sanktuarium na Jasnej Górze, by pamiętać o bohaterach narodowych, często nieznanych i anonimowych. Dzisiaj chylimy czoła przed tymi, którym Ojczyzna winna jest uszanowanie (...) Bóg wam zapłać za dar waszego poświęcenia i wytrwania w imię jej umiłowania" - napisał.
Podczas modlitwy pielgrzymi wspominali pomordowanych m.in. w Katyniu, Charkowie, Miednoje oficerów Wojska Polskiego, Policji, Służby Więziennej i Korpusu Ochrony Pogranicza, poległych na frontach II wojny światowej, a także żołnierzy państwa podziemnego. Modlono się też za Polaków żyjących za granicą oraz za zesłańców.
W klasztornej Kaplicy Pamięci Narodu odsłonięto tablicę poświęconą płk. Stanisławowi Cięcielowi - sędziemu Najwyższego Sądu Wojskowego, zamordowanemu w 1940 r. przez NKWD w Katyniu.
W spotkaniu Sybiraków i kombatantów spod Monte Cassino na Jasnej Górze uczestniczyło też kilkunastu harcerzy-seniorów, "Piątaków" Poznańskich - uczestników wydarzeń w Poznaniu w 1956 roku. Pielgrzymi wystawili tego dnia 26 pocztów sztandarowych. Pod Pomnikiem Sybiraka przy Skarbcu złożyli kwiaty.
Podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu na daleki wschód Związku Radzieckiego wywieziono kilkaset tysięcy Polaków. Różne źródła podają liczby od 150 do 250 tysięcy osób. Potomkowie ocalonych oraz ci, którym udało się przeżyć zsyłkę na Sybir, co roku uczestniczą w dziękczynnych pielgrzymkach do Czarnej Madonny na Jasną Górę.