179 śmiertelnych ofiar trzęsienia ziemi we Włoszech
179 zabitych, 1500 rannych, 34 osoby zaginione i
17 tys. ludzi bez dachu nad głową - taki najnowszy bilans
poniedziałkowego trzęsienia ziemi w Abruzji podał we wtorek rano
komitet koordynujący akcję ratunkową.
07.04.2009 | aktual.: 07.04.2009 10:06
Z danych tych wynika, że liczba osób, które utraciły swoje domy jest mniejsza od przedstawianej wcześniej. Mówiono, że takich ludzi jest od 70 tys. do 100 tys.
Ponad 30 godzin po katastrofalnych wstrząsach ratownicy prowadzą dramatyczną walkę z czasem próbując dotrzeć do zasypanych. Duże nadzieje na to, że w gruzowiskach nadal są żywi ludzie dało uratowanie - o godz. 2 w nocy - 24-letniej studentki. Miała ona niezwykłe szczęście; kiedy zawalił się czteropiętrowy dom, w który mieszkała, bryły żelbetonu runęły zaledwie kilka centymetrów od jej łóżka.
W osadzie Onna na przedmieściach L'Aquili z ruin wydobyto do tej pory zwłoki 39 osób, czyli jednej szóstej wszystkich mieszkańców.
Spośród ludzi pozbawionych dachu nad głową 10 tysięcy pochodzi z L'Aquili, a 7 tysięcy z doszczętnie zniszczonych 26 okolicznych gmin.
Większość z nich spędziła noc w zimnie w miasteczkach namiotowych, postawionych przez Obronę Cywilną. Dużo ludzi spało również w samochodach.
Ziemia nadal trzęsie się w tamtym rejonie. Od katastrofalnego wstrząsu nad ranem w poniedziałek zanotowano do tej pory 280 wstrząsów wtórnych. Najsilniejszy z nich, o godz. 1 w nocy z poniedziałku na wtorek, miał 4,8 w skali Richtera.
Sylwia Wysocka