16-letni złodziej postrzelony
Bytomscy policjanci postrzelili 16-latka, jednego z czterech sprawców kradzieży samochodu. Także w Chorzowie policjanci zmuszeni byli do użycia broni palnej.
Komisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji powiedział, że bytomscy funkcjonariusze oddali kilka strzałów z broni palnej w stronę uciekającego pojazdu po tym, jak kierowca samochodu gwałtownie ruszył uderzając otwartymi drzwiami jednego z funkcjonariuszy, który chciał ich wylegitymować.
Mimo rozpoczętego pościgu sprawcom udało się uciec. Niedługo potem policja otrzymała informację od dyspozytora pogotowia o mężczyźnie, który zgłosił się z raną postrzałową. Okazał się nim 16-letni mieszkaniec Bytomia. Ranny w plecy przebywa w bytomskim szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjantom udało się zatrzymać drugiego z mężczyzn. 21-latek był pijany i umieszczono go w izbie wytrzeźwień. Komisarz Bieniak podkreśla, że pozostała dwójka jest znana policji i ich zatrzymanie jest kwestią czasu.
Również w Chorzowie policjanci zmuszeni byli do użycia broni palnej. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło dziwne zachowanie dwóch mężczyzn, poruszających się volkswagenem passatem. Po sprawdzeniu pojazdu w policyjnej bazie danych okazało się, że został on skradziony kilka dni wcześniej w Katowicach.
Policjanci wykorzystując fakt zatrzymania się pojazdu na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną przystąpili do zatrzymania sprawców. Mężczyźni najpierw nie chcieli opuścić pojazdu, a następnie usiłowali potrącić jednego z policjantów. Funkcjonariusze użyli broni służbowej, oddając kilkanaście strzałów w kierunku odjeżdżającego passata. Trwają poszukiwania sprawców.