15 zagranicznych turystów zatonęło w Tajlandii
Do piętnastu osób wzrosła liczba śmiertelnych ofiar zatonięcia przed dwoma dniami łodzi z turystami u wybrzeży Tajlandii. Dziewięć osób nadal uznaje się za zaginione.
27.01.2005 | aktual.: 27.01.2005 07:32
W czwartek rano ratownicy odnaleźli w morzu ciała siedmiu ofiar wtorkowego wypadku - większość z nich to zagraniczni turyści - Niemcy, Australijczycy, Brytyjczycy, Amerykanie i Szwajcar - wracający z nocnej zabawy na plaży na wyspie Pha Ngan.
Według lokalnych władz, szybka łódź motorowa, którą turyści wracali z wyspy Pha Ngan, była przeładowana. Łódź, która płynęła do portu na większej wyspie Samui, wywróciła się ok. godz. 5 nad ranem, w odległości 5 km od celu. Kierujący jednostką 26-letni mężczyzna ocalał - bezpośrednio po katastrofie uciekł; w środę jednak sam oddał się w ręce policji, tłumacząc iż do zatonięcia łodzi doszło w wyniku technicznej awarii.