144. rocznica wybuchu powstania styczniowego
Złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy przed
Pomnikiem Krzyżem na warszawskiej Cytadeli, upamiętniającym
miejsce stracenia gen. Romualda Traugutta i czterech innych
członków Rządu Tymczasowego - uczczono 144. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.
22.01.2007 18:35
Modlitwę w intencji uczestników powstania i tych, którzy ten zryw wspierali, odmówił przewodniczący duszpasterzy Polski Walczącej ks. prałat Wacław Karłowicz.
W uroczystości uczestniczyło kilkadziesiąt osób, wśród nich kombatanci Armii Krajowej, przedstawiciele Kręgu Pamięci Narodowej, Kancelarii Prezydenta RP, mieszkańcy stolicy.
Powstanie było wielkim krzykiem Polaków o niepodległość. Choć zakończyło się klęską, to bez tego czynu powstańczego nastąpiłby proces nikczemnienia narodu pod wpływem rusyfikacji i germanizacji. Dziś oddając hołd bohaterom powstania, przypominamy ich wołanie o życie duchowe Polaków, które przestaje istnieć - powiedział prezes Kręgu Pamięci Narodowej Stefan Melak.
Powstanie styczniowe wybuchło w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku. Sześć tysięcy powstańców zaatakowało rosyjskie placówki i garnizony w Królestwie Polskim. Zryw spowodowany był nasilaniem się rosyjskiego ucisku wobec Polaków, a bezpośrednim bodźcem do wybuchu była tzw. branka - pobór do wojska zarządzony przez władze rosyjskie.
Powstanie styczniowe było najdłużej trwającym i najbardziej masowym ruchem niepodległościowym XIX w. Bilans półtorarocznej insurekcji był tragiczny - dziesiątki tysięcy poległych lub straconych przez Rosjan, zesłania na Syberię, konfiskaty majątków uczestników powstania.