15‑letni Polak zamordowany w Wielkiej Brytanii. Próbował obronić matkę przed nożownikiem

15-letni Polak z Manchesteru zmarł w wyniku ran, których doznał, próbując ratować swoją matkę, gdy ta została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż - podał w sobotę wieczorem dziennik "Manchester Evening News".

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty | Georgethefourth

12.06.2022 | aktual.: 13.06.2022 12:18

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w domu, w którym prawdopodobnie mieszkały ofiary napaści.

Jak podaje "MEN", chłopak został dźgnięty nożem, gdy próbował pomóc matce, która została zaatakowana. Został przewieziony do szpitala, ale w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł.

Matka, w wieku około 40 lat pozostaje w szpitalu w stanie stabilnym.

Kim jest nożownik?

Policja podała, że domniemany sprawca ataku, 44-letni mężczyzna z Manchesteru, został w piątek zatrzymany w hrabstwie Kent na południu Anglii i jest obecnie przesłuchiwany. Jak się uważa, napastnik znał swoje ofiary.

"Dla naszej rodziny jest bohaterem"

Dziennik "Fakt" z kolei podaje więcej informacji o zamordowanym chłopcu. To 15-letni Kuba. Jego najbliżsi wydali oświadczenie, które opublikowała policja z Manchesteru.

"Jakub był czule nazywany przez rodzinę Kubą. Zawsze był popularnym dzieckiem, nawiązywał przyjaźnie gdziekolwiek był, dzięki swojej przyjaznej i gadatliwej naturze. Zawsze mówił, co myśli, był psotny, zabawny i zawadiacki" - napisała rodzina 15-latka w poruszającym komunikacie.

"Kochał swojego Xboxa i piłkę nożną, był kibicem Manchesteru City. Był taki, jak każdy inny chłopiec w jego wieku. Pomagał tak wielu ludziom, nawet tym, których dopiero co poznał. Dla naszej rodziny jest bohaterem" - przekazali najbliżsi chłopca.

Źródło: PAP

Zobacz także
Komentarze (545)