Polska14-latek uzależniony od karuzeli wkroczył na drogę zła
14‑latek uzależniony od karuzeli wkroczył na drogę zła
Miłość do wesołego miasteczka była przyczyną poważnych kłopotów pewnego 14-latka. Młody włocławianin tak uzależnił się od jazdy na karuzeli, że wkroczył na drogę przestępstwa, by zdobyć pieniądze na długi, których narobił w lunaparku.
12.05.2008 17:59
Wszystko zaczęło się od anonimowego telefonu, że nocą ktoś próbuje przez dach włamać się do banku. Policjanci pojechali tam natychmiast i ściągnęli z dachu 14-letniego chłopca. Jak mówi nadkomisarz Małgorzata Marczak z włocławskiej policji próbował on ukraść rynnę.
Zatrzymanego nastolatka oddano pod opiekę rodziców. Policjanci ustalają teraz, czy właściciele wesołego miasteczka nie złamali prawa w trakcie windykacji długu.