14‑latek pił piwo na oczach strażników miejskich. Był kompletnie pijany
Straż miejska w Gdańsku zatrzymała kolejnego 14-latka bez opieki. Chłopak, który od kilku dni spał poza domem był tak pijany, że nie miał siły uciekać przed strażnikami. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Kilkanaście dni temu pojawiła się informacja o 14-letnim chłopaku, który uniknął śmierci z przedawkowania tzw. dopalaczy, dzięki interwencji straży miejskiej. Wówczas patrol zauważył młodego chłopaka leżącego na chodniku, którego przechodnie omijali szerokim łukiem udając, że go nie widzą.
W ostatni weekend strażnicy z referatu mieszczącego się przy ulicy Lilli Wenedy patrolowali okolice Nowego Portu, kiedy około godziny 9.30 dostrzegli agresywną grupę nieletnich. Jednym z jej członków był chłopiec z otwartą butelką piwa w dłoni. Młodociany amator chmielu pił napój nie zważając na fakt, że naprzeciw grupie wyjechał patrol strażników.
Stróże prawa wysiedli z pojazdu i wezwali grupę, aby zatrzymała się. Młodzież w większości rozpierzchła się, a jedyną osobą, która nieudolnie próbowała uciec był wspomniany chłopak. Po chwili okazało się, że ma problemy nie tylko z bieganiem, ale również z mówieniem. Próbował komunikować się w sposób bełkotliwy, charakterystyczny dla osób, które znajdują się w stanie upojenia alkoholowego.
Patrol ustalił, że nieletni ma 14 lat i jest mieszkańcem Nowego Portu. Chłopak nie potrafił również powiedzieć, czy w jego domu są obecnie rodzice. Jak sam stwierdził w mieszkaniu był ostatni raz w poprzedni wieczór.
Na miejsce wezwano policję. Po przyjeździe funkcjonariuszy, strażnicy przekazali im 14-latka. Poinformowali ich też o szczegółach sprawy. Chłopak znalazł się w policyjnej Izbie Dziecka, a o całej sprawie został poinformowany Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu.
W ciągu całego ubiegłego roku straż miejska podjęła prawie 3200 interwencji w związku ze spożywaniem alkoholu. Liczba ta utrzymuje się na stałym poziomie od kilku lat. Ostatnie badania przeprowadzane pośród gdańskiej młodzieży gimnazjalnej wykazały, że tylko jeden na dziesięciu uczniów w wieku 14-16 lat nigdy nie miał kontaktu z alkoholem. Co trzeci gimnazjalista próbował już w swoim życiu napojów alkoholowych. Najbardziej zatrważające jest jednak, że prawie 40 procent młodych ludzi spożywało etanol w różnych postaciach częściej niż czterdzieści razy w życiu.