13 osób zginęło w katastrofie samolotu, 2 "cudownie" ocalały
13 osób zginęło w katastrofie samolotu komunikacji lokalnej, który rozbił się wieczorem czasu miejscowego przy lądowaniu w mieście Kirksville w stanie Missouri - podano na zakończenie akcji ratunkowej.
Dwie osoby - 44-letnia kobieta oraz 68-letni mężczyzna - ocalały z tragicznej katastrofy i - co więcej - wyszły z niej prawie bez szwanku, jeśli nie liczyć lekkich złamań kończyn.
To prawdziwy cud - powiedział dr Charles Zeman z miejscowego szpitala. - Co tydzień przywożą do nas uczestników zwykłych wypadków samochodowych ze znacznie poważniejszymi zranieniami.
Wcześniej informowano o jedynie ośmiu ofiarach śmiertelnych, ponieważ początkowo nie potrafiono znaleźć ciał pięciu osób spośród piętnastu, znajdujących się na pokładzie. Okazało się, że były one silnie zniekształcone i głęboko ukryte wewnątrz zmiażdżonego i wypalonego kadłuba. Dotąd udało się zidentyfikować tylko kilka z 13 ofiar śmiertelnych katastrofy.
Przyczyny katastrofy nadal są nieznane - poinformowali przedstawiciele linii lotniczych. Jest prawdopodobne, że uda się je wyjaśnić po przesłuchaniu nagrań z magnetofonu rejestrującego dzwięki wewnątrz kokpitu oraz z rejestratora danych lotu.
19-miejscowy, dwusilnikowy turbośmigłowy Jetstream 32 towarzystwa Corporate Airlines odbywał regularny lot z St. Louis do odległego o około 350 kilometrów 17-tysięcznego Kirksville. Corporate Airlines są spółką zależną American Airlines. Maszyna uderzyła o ziemię pięć kilometrów od lotniska. Bezpośrednio przed katastrofą Jetstream zawadził o wierzchołki drzew.