13‑latek: ratujcie, koledzy dobijają się do mieszkania!
Policjanci z Lublina zatrzymali 13-latka, który wraz ze swoim kolegą, wymuszał pieniądze od rówieśnika ze szkoły. Zastraszony nastolatek długo nie mówił nic rodzicom. Dopiero, gdy napastnicy próbowali wieczorem, pod nieobecność matki, dostać się do jego mieszkania, chłopiec zadzwonił po policję.
09.11.2007 20:36
Chłopak powiedział przybyłym na miejsce policjantom, że około godz. 18.30 pod nieobecność jego matki do mieszkania znajdującego się na parterze, od strony balkonu zaczęło dobijać się dwóch jego rówieśników - uczniów tej samej szkoły. Żądali, aby ten wpuścił ich do mieszkania i dał pieniądze. Wyzywając go grozili, że jak nie otworzy, to go pobiją.
W końcu przestraszony 13-latek zadzwonił pod alarmowy numer policji i poprosił o pomoc. Na widok nadjeżdżającego radiowozu, napastnicy zbiegli. Policjanci po krótkich poszukiwaniach zatrzymali jednego z nich.
Gdy do domu wróciła matka chłopca, ten przyznał się, że od kilku miesięcy jest zastraszany przez dwóch rówieśników ze szkoły. Napastnicy od lutego grożąc pobiciem, wymusili od niego łącznie około 1000 złotych. Chłopiec oddawał im po 10, a nawet po 50 złotych, co kilka lub kilkanaście dni. Sprawcy telefonicznie uprzedzali go o czasie i miejscu przekazania pieniędzy. Czasem zaczepiali go pod szkołą lub na placu zabaw. Poza pieniędzmi młodzi przestępcy wymusili od swojej ofiary także konsolę do gier wartą 900 zł.
Matka 13-latka złożyła oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w komisariacie. Zatrzymany Rafał P. trafił do izby dziecka. Decyzję o jego dalszym losie podejmie Sąd Rodzinny.
Policjanci szukają drugiego ze sprawców wymuszeń. Nie wykluczają, że 13-latkowie mogli również zabierać pieniądze innym dzieciom.
