11 marynarzy zginęło w pożarze na ukraińskim statku
Władze urugwajskie odnalazły zwęglone zwłoki 11 marynarzy, pływającego pod banderą
ukraińską statku rybackiego, na którym wybuchł pożar podczas
postoju w porcie w stolicy Urugwaju Montewideo.
24.06.2005 | aktual.: 24.06.2005 06:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Statek o nazwie "Simeiz" przybył do Montewideo w poniedziałek, by wyładować ryby złowione podczas kilkumiesięcznego rejsu na południowym Atlantyku. Większość 39-osobowej załogi otrzymała wolny czas i udała się na kilka dni na ląd, unikając dzięki temu losu swych 11 towarzyszy, którzy padli ofiarą żywiołu.
Pożar wybuchł w środę rano i trwał przez wiele godzin. Jego gaszenie było wyjątkowo trudne, ze względu na obecność 11 tysięcy litrów paliwa w zbiornikach oraz amoniaku w systemie chłodniczym statku.
Strażacy zakończyli sprawdzanie wnętrza statku, gdzie znaleźli 11 spalonych ciał - powiedział po zakończeniu akcji gaśniczej kapitan Fernando Franzini, rzecznik urugwajskiej marynarki wojennej. Nie zostali oni zidentyfikowani, ale najprawdopodobniej są to te osoby, których brakowało. Wszyscy pozostali członkowie załogi uratowali się.
Ofiary pożaru to ukraiński kapitan, 9 Chińczyków i Indonezyjczyk. Przyczyny tragedii nie są na razie znane.