11‑latka urodziła podczas swojego... ślubu
Kordeza Zhelyazkova z Bułgarii jest jedną z najmłodszych matek na świecie - urodziła córeczkę w wieku 11 lat. Bóle porodowe poczuła w czasie swojego ślubu z o osiem lat starszym Jeliazko Dimitrowem - podaje "The Daily Mail".
Kordeza Zhelyazkova jest Cyganką. Zaszła w ciążę dwa tygodnie po swoich 11. urodzinach, tydzień po tym, jak poznała swojego przyszłego męża. Początkowo dziewczyna nie wiedziała, że jest w ciąży. Dopiero jej babcia zwróciła uwagę, że przytyła. Wtedy okazało się, że 11-latka spodziewa się dziecka. - To normalne, że nasze dziewczynki wcześnie mają dzieci. To nasza tradycja. Ale nie chciałam, żeby Kordeza tak szybko zaszła w ciąże - jest zbyt młoda - mówi babcia dziewczynki.
Kordeza i Jeliazko postanowili się pobrać. Ceremonia ślubna miała trwać trzy dni. Ale w drugim dniu uroczystości dziewczyna poczuła bóle porodowe. Została przewieziona do szpitala, gdzie urodziła zdrową córeczkę. - To dziwne uczucie być mamą. Wcześniej bawiłam się zabawkami, ale teraz moja córka będzie moją zabawką - powiedziała 11-latka dziennikarzom.
Ojciec dziecka, 19-letni Jeliazko Dimitrow, odsiaduje obecnie wyrok sześciu lat więzienia za seks z nieletnią. Z okazji ślubu dostał specjalną przepustkę. Twierdzi, że gdy spotkał Kordezę, myślał, że ma 15 lat. Dopiero później dowiedział się, że jest ona niepełnoletnia. W Bułgarii pełnoletność uzyskuje się w wieku 14 lat.
Prawnymi opiekunami córki Kordezy będą jej obie babcie. 11-latka będzie też otrzymywać pieniądze od państwa.