102-letni biskup okradziony przez pomocników
Najstarszy biskup na świecie Antonio Rosario
Mennonna z Potenzy we Włoszech, który w maju skończy 102 lata,
został okradziony przez dwóch rumuńskich imigrantów, którzy
pracowali u niego jako opiekunowie - podała w niedzielę agencja
Ansa.
Wśród ukradzionych przedmiotów jest krzyż, jaki sędziwy hierarcha otrzymał w darze od Jana Pawła II przed 12 laty na 90. urodziny.
O dwóch kradzieżach, do których doszło w zeszłym roku, opowiedzieli krewni biskupa. Jednym ze sprawców był 26-letni Rumun, który przedstawił się jako student seminarium. W lipcu 2007 roku powiadomił rodzinę biskupa, że chce skończyć u niego pracę, i polecił na swoje miejsce innego swego rodaka.
Gdy wyjechał, okazało się, że znikły między innymi kielichy mszalne, jakie biskup dostał od wiernych z rodzinnej diecezji oraz inne przedmioty, niektóre ze złota. Także ten drugi mężczyzna, zatrudniony przez rodzinę, wyjechał po kilku miesiącach. Ukradł komputer, przedmioty osobistego użytku oraz pieniądze.
Krewni biskupa zawiadomili policję i wtedy wyszło na jaw, że obaj imigranci podali fałszywe dane oraz adresy. Obecnie są poszukiwani.
Sylwia Wysocka