10 tys. młodych Żydów i Polaków weźmie udział w Marszu Żywych
Około 10 tys. młodych Żydów z całego świata i Polaków weźmie udział w 17. Marszu Żywych, który odbędzie się 1 maja w Oświęcimiu.
18.04.2008 | aktual.: 18.04.2008 17:55
Uczestnicy Marszu przejdą tzw. Drogą Śmierci z KL Auschwitz I do KL Auschwitz II-Birkenau, by uczcić pamięć ofiar holokaustu.
Joanna Iwaszkiewicz z departamentu Współpracy Międzynarodowej MEN poinformowała, że wśród Żydów będą dominowały grupy z diaspory. Ze względów bezpieczeństwa nie będzie praktycznie grup izraelskich. Do udziału w marszu zgłosiło się około 2 tys. Polaków, spośród których około 1,5 tys. to grupy młodzieży.
W tym roku w Marszu Żywych nie będą uczestniczyć politycy najwyższego szczebla. Na razie wiadomo, że z polskiej strony udział wezmą przedstawiciele MEN.
Marsze Żywych od 1988 roku organizowało izraelskie ministerstwo edukacji we współpracy z organizacją "March of the Living". Wiele wskazuje, że w tym roku resort edukacji nie będzie firmował uroczystości.
Marsze odbywają się tradycyjnie w Dniu Pamięci o Ofiarach Zagłady. W pierwszym marszu wzięło udział około 1,5 tysięcy Żydów. Począwszy od roku 1996 Marsze Żywych odbywają się corocznie.
Największy dotąd marsz odbył się w 2005 roku. Uczestniczyło w nim około 20 tys. osób, w tym delegacje z prawie 50 krajów świata. W uroczystościach wzięli wtedy udział premierzy: Izraela - Ariel Szaron, i Polski - Marek Belka, oraz noblista Elie Wiesel.
W Marszach Żywych dotychczas uczestniczyli także: dwukrotnie prezydent Aleksander Kwaśniewski, prezydenci Izraela - Ezer Weizman i Mosze Kacaw, a także premierzy Polski - Jerzy Buzek, i Izraela - Benjamin Netanjahu. W 2006 roku uczestnikiem marszu był obecny prezydent Izraela, Szymon Peres.
Niemiecki obóz Auschwitz powstał w 1940 roku, KL Auschwitz II- Birkenau - dwa lata później i stał się miejscem masowej zagłady Żydów. Auschwitz III stanowiła sieć podobozów. Niemcy zgładzili w Auschwitz ponad 1,1 milionów osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i więźniów z innych krajów.