10 nastolatków pobiło się w łódzkim sklepie o dziewczynę
Łódzcy policjanci zatrzymali 9 nastolatków, którzy pobili się w jednym z centrów handlowych. Dziesiąty uczestnik bójki trafił do szpitala ze wstrząśnieniem mózgu. Przyczyną bójki, podczas której młodzieńcy użyli drewnianych pałek przypominających miecze do kendo i miecz samurajski, był spór o dziewczynę.
29.12.2008 | aktual.: 29.12.2008 20:45
Z ustaleń policji wynika, że prawdopodobną przyczyną bójki były nieporozumienia o dziewczynę pomiędzy 16 i 18-latkiem. Nastolatkowie umówili się w centrum handlowym, aby ze sobą porozmawiać. Na miejsce przyszli wspólnie ze swoimi kolegami. Wymiana zdań szybko przerodziła się w bijatykę, w której udział wzięli także inni uczestnicy spotkania. Całą sytuację zauważyli monitorujący centrum handlowe pracownicy ochrony. Rozdzielili mężczyzn i zawiadomili policjantów.
Przy zatrzymanych znaleziono dwie drewniane pałki, które wyglądają jak repliki mieczy kendo i samurajskiego. Sprawcy w chwili zatrzymania byli trzeźwi. Są to osoby w wieku od 15 do 18 lat. Czterech przewieziono do izby dziecka, pozostali zostali umieszczeni w policyjnym areszcie.