10-latek znalazł mumię na strychu dziadków
Niezwykłe odkrycie w Niemczech
Niezwykłe znalezisko. 10-latek odkrył zwłoki - zdjęcia
Niezwykłego odkrycia dokonał niemiecki 10-latek na strychu w domu dziadków. Chłopiec odkrył mumię, prawdopodobnie egipską, zamkniętą w drewnianej skrzyni. W pojemniku znajdowały się też inne egipskie "akcesoria" pogrzebowe - maska pośmiertna oraz naczynia do przechowywania wnętrzności zmarłego.
Ojciec chłopca, Wolfgang Lutz Kettler, uważa, że mumia może być prawdziwa, lecz sarkofag i znalezione w nim inne elementy wyglądają na repliki.
(WP.PL/ah/meg)
Niezwykłe odkrycie w Niemczech
Jak sarkofag z mumią znalazł się na niemieckim strychu? Ojciec Kettlera odbył w 1950 roku podróż do Afryki Północnej. Stamtąd wysłał do Niemiec tajemniczą skrzynię, która następnie ponad 50 lat przeleżała na strychu.
Niezwykłe odkrycie w Niemczech
Teraz mumię zbadają eksperci, którzy sprawdzą czy jest ona prawdziwa i czy nie została wykradziona z jakiegoś egipskiego grobu.
Z pierwszy badań wynika że wewnątrz mumii znajduje się szkielet ludzki z niemal nienaruszoną czaszką.
Niezwykłe odkrycie w Niemczech
Mumifikacja była znana w Egipcie już w 3500 r.p.n.e.Celem mumifikacji było zachowanie życia wiecznego. Wierzono, że jeśli ciało zmarłego ulegnie rozkładowi, to będzie to wyrok śmierci na duszę bytującą w zaświatach.
Niezwykłe odkrycie w Niemczech
Mumifikacja trwała 70 dni. Po tym czasie ciało można było owinąć bandażami, ale najpierw kapłani polewali je żywicą, która je konserwowała.