10-latek zadzwonił na policję: zostawili mnie samego!
Sąd zdecyduje o wymiarze kary dla rodziców, którzy pozostawili bez opieki na noc 10-letniego syna - podaje ełckie Radio5. W czwartek nad ranem dyżurny ełckiej komendy policji odebrał telefon od wystraszonego dziecka.
Chłopiec poinformował, że gdy się obudził nie zastał w domu nikogo. Ubrał się, poszedł do najbliższej budki telefonicznej i zadzwonił na policję.
Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres. Na miejscu nie zastali rodziców dziecka - poinformowała sierżant Sylwia Waszczeniuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Chłopiec trafił pod opiekę ciotki. Nie wiemy co dzieje się z rodzicami dziecka. 10-latek wciąż przebywa u ciotki - powiedziała Waszczeniuk.
Rodzina jest pod opieką kuratora. Nieodpowiedzialni rodzice muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi swojego zachowania. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.