1. proces więźnia Guantanamo przed cywilnym sądem

Tanzańczyk Ahmed Ghailani jako
pierwszy z więźniów Guantanamo stanął przed amerykańskim
sądem cywilnym. Pierwszego dnia procesu domniemany terrorysta nie
przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

Na Ghailanim ciąży 286 zarzutów, w większości dotyczących udziału w zamachach na ambasady USA w Kenii i Tanzanii w 1998 r. Na liście tej są m.in. odrębne zarzuty morderstwa każdej z 224 ofiar tych ataków. Ponadto oskarża się go o udział w spiskach Al-Kaidy wymierzonych w obywateli USA na całym świecie oraz o bliską współpracę z liderem tej siatki terrorystycznej Osamą bin Ladenem.

W trakcie przesłuchań w Guantanamo w 2007 r. Ghailani zaprzeczył, jakoby świadomie brał udział w zamachu na ambasadę w Tanzanii. Przyznał, że dostarczył terrorystom materiały wybuchowe, ale nie wiedział, jakie jest ich przeznaczenie.

Cywilny proces Ghailaniego ma związek z zapowiedzianym przez prezydenta USA Baracka Obamę na styczeń 2010 r. zamknięciem niesławnego więzienia w amerykańskiej bazie wojskowej na Kubie. Ghailani jest jednym z 240 osadzonych tam domniemanych terrorystów, których sprawy są obecnie przeglądane.

Wcześniej Ghailani miał być sądzony przed specjalnym trybunałem wojskowym w Guantanamo, gdzie osadzony został w 2006 r. Tanzańczyk schwytany został w Pakistanie w 2004 r., lecz początkowo przetrzymywany był w tajnych więzieniach CIA.

Według agencji Reutera, precedensowy proces Ghailaniego będzie stanowił sprawdzian dla przekonania Obamy, że więźniów Guantanamo można bezpiecznie sądzić i więzić na terenie USA. Plan ten krytykują w szczególności Republikanie. Lider republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów John Boehner ocenił cywilną rozprawę Ghailaniego jako "pierwszy krok planu Demokratów, aby importować terrorystów do Ameryki".

W 2001 r. przed tym samym sądem federalnym na Manhattanie, przed którym we wtorek stanął Ghailani, sądzono i skazano na karę dożywotniego więzienia czterech innych terrorystów zaangażowanych w zamachy bombowe na amerykańskie ambasady w Tanzanii i Kenii.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"