1 maja w Słupsku: starcia anarchistów z policją
Starciami anarchistów z policją skończyły się w środę obchody święta pracy w Słupsku. Policja nikogo nie zatrzymała.
01.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Stuosobowa grupa anarchistów sparaliżowała obchody święta na starym rynku w Słupsku. Młodzież zagłuszała przemówienia polityków głośnymi gwizdami i hasłami wykrzykiwanymi przez megafony.
Do akcji wkroczyła policja. Funkcjonariusze starali się wypchnąć anarchistów z rynku, doszło do przepychane. W obronie anarchistów stanęło kilkunastu mieszkańców Słupska i jeden z byłych parlamentarzystów.
Potem młodzi ludzie sformowali antypochód i przeszli ulicami miasta na dworzec kolejowy. Zastępca komendanta słupskiej policji podinspektor Cezary Tatarczuk zapowiedział, że organizatorzy nielegalnego zgromadzenia zostaną ukarani. Wnioski w tej sprawie trafią do sądu grodzkiego w Słupsku. (mag)