1,5 mln zł strat po przejściu burzy
Prawie 1,5 mln zł wynoszą wstępne straty po
nawałnicy, która w poniedziałek przeszła nad Wrocławiem. Część
prac, m.in. naprawa sygnalizacji świetlnych i oczyszczanie jezdni,
nie została jeszcze zakończona, zatem straty mogą być większe -
poinformowała rzecznik prasowa Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu Ewa Mazur.
Największe straty spowodowały słupy przewrócone na trasy tramwajowe i sieci trakcyjne w mieście. Z 200 km sieci do całkowitej wymiany zakwalifikowano 21 km. Ponad 100 tys. zł kosztować będzie wymiana zerwanych wiat i słupów przystankowych. Drogowcy muszą również wymieniać znaki drogowe i tablice.
Bilans poniedziałkowej burzy we Wrocławiu to jedna ofiara śmiertelna. Po przygnieceniu przez urwany konar drzewa zginęła 21- letnia kobieta. W mieście konary przygniotły kilkaset samochodów. Porywisty wiatr zerwał lub uszkodził kilkadziesiąt dachów, uszkodził linie energetyczne, urwał rynny, anteny, przewrócił billboardy reklamowe i kilkadziesiąt drzew.
We Wrocławiu wciąż odczuwalne są skutki nawałnicy. Tramwaje jeżdżą zmienionymi trasami. Do niektórych części miasta dojeżdża tylko komunikacja zastępcza.