Zobacz zdjęcia ze schroniska w Korabiewicach
Schronisko w Korabiewicach k. Warszawy, mieszkają tu 4 cyrkowe niedźwiedzie na emeryturze, 19 koni, 5 krów, 2 świnki wietnamskie, wilczyca, kilkadziesiąt kotów i kilkaset psów
Źródło zdjęć: © wp.pl/S.Miszczak
Duże wybiegi dla psów. W tle ich domki.
Psie wybiegi. W jedym boksie przebywają tylko te psy, które się lubią
Około 20 szczeniaków śpi w kuchni pani Magdy, tam jest najcieplej
Szczeniaki przytulają się do siebie i ogrzewają wzajemnie
Każdy szczeniak zagłąda głęboko w oczy nowym gościom. Może tym razem wybiorą mnie?
Największa zabawa i przyjemność dnia - pora na jedzenie! Każdego trzeba nakarmić osobno, bo inaczej nie każdy doczekałby się swojej porcji.
"Weź mnie proszę, będę grzeczna" - kilkumiesięczna suczka Vita.
Choć wygląda na bardzo spokojną, niezła z niej łobuziara. Zaczepia wszystkie szczeniaki.
Półroczna suczka Babe marzła na wybiegu - ma bardzo krótką sierść
Wolontariusz postanowił zrobić jej wakacje w domu i poszukać nowego właściciela.
Szczeniaki, które czekają na nowego właściciela
Właścicielka schroniska Magda Szwarc z jednym ze szczeniaków
Czarek Wyszyński z Fundacji VIVA rozmawia z właścicielką schroniska o kolejnych adopcjach psów
Wychudzony szczeniak, który trafił do schroniska bardzo schorowany. Udało się go wyleczyć dzięki wirtualnej adopcji. Teraz Irma dochodzi do siebie.
Niespodzianka - do schroniska przyjechała rodzina, by zaadoptować szczeniaka. Którego? Trudny orzech do zgryzienia, gdy wokół biega ich dwudziestka.
Wybór padł na Irmę. Szczeniak nie chciał opuścić rąk nowych właścicieli.
Magda Szwarc dostaje od każdego właściciela zdjęcia adoptowanego psa. Bardzo szczegółowo analizuje zdjęcia i listy. Czy na pewno pies ma dobrze?
Ten piesek nie odstępował mnie na krok, domagając się nieustannego głaskania. Jest ruchliwy, wesoły i zawsze znajdzie sposobność, by się przytulić. Nadal czeka na właściciela.
Pani Magda pozwala spać w kuchni także najbardziej poszkodowanym psom. Ten - Ford - został pobity przez człowieka ostrym narzędziem. Rana na głowie nie chce się goić.
Koty mieszkają w dwóch barakach, na razie nie ma możliwości, by mogły swobodnie biegać.
Nowy właściciel już czeka, ale pies nie daje sobie założyć obroży. Nie pomogły ciastka. Młody rottweiler musiał mieć złe wspomnienia związane ze smyczą i obrożą.
Przyszła stajnia dla koni - niestety brakuje pieniędzy na dokończenie jej
Okno w sypialni Pani Magdy. Jest bardzo zimno - na dworze -32 stopnie Celsjusza
Konie ze schroniska mają bardzo miłą i spokojną emeryturę. Część z nich została wykupiona z transportów na rzeź. Mają dla siebie całą łąkę, ale dla 19 koni, które w dodatku muszą podzielić się trawą z 4 krowami, to nieco za mało.
Konie nawiązują nowe przyjaźnie
Niedźwiedź brunatny Borys do schroniska trafił w 2004 roku. Trudno go nazwać niedźwiedziem cyrkowym, mimo że większość swojego życia spędził w cyrkowym barakowozie. Jego właściciel zostawił go pod opieką znajomych ze wsi pod Lesznem. W takich barakowozach przewożone są zwierzęta cyrkowe. Każda z klatek wewnątrz ma ok. 3 metry. W takich warunkach Borys mieszkał przez 11 lat.
Borys zwiedza swoją klatkę niedługo po uwolnieniu z barakowozu.
Przysmak Borysa to marchewka i sałata.
Borys zażywa kąpieli
Niedźwiedzica himalajska Balbina. Jeden z trzech niedźwiedzi, które Magda wykupiła ze Zjednoczonych Przedsiębiorstw Cyrkowych. Balbina to uosobienie spokoju - rzadko wychodzi z gawry. Jeśli już coś robi, to śpi lub wyleguje się na słońcu. Uwielbia sałatę - to jej największy przysmak.
Ten teren z brzozami czeka na ogrodzenie. Stanie się wybiegiem dla Balbiny.
Chenoa - pół-wilczyca pół-pies urodzona w Kanadzie, przewieziona do Polski i porzucana przez kolejnych właścicieli znalazła azyl w Korabiewicach
Początkowo była bardzo nieufna i bała się ludzi
Teraz hasa na jednym wybiegu z ulubionym psim kolegą
W schronisku jest też 5 krów "na emeryturze"
