Wszystkie patrole w Łodzi szukają 11‑latki; odeszła z nieznajomym
Policjanci w Łodzi szukają 11-letniej Julii. Dziewczynka wyszła dziś z koleżankami ze szkoły ok. 13.40. Nie dotarła do domu. Ostatnio dziewczynkę widziano w towarzystwie ok. 30-letniego mężczyzny, który miał ją prosić o pomoc w poszukiwaniach psa.
19.03.2012 | aktual.: 20.03.2012 14:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policji, w czasie kiedy dziewczynka bawiła się w pobliżu swojego miejsca zamieszkania przy ulicy Naruszewicza w Łodzi podszedł do niej i innych dzieci mężczyzna, który poprosił o pomoc w szukaniu psa. Julia zostawiła koleżankom plecak i odeszła z nieznajomym.
Policja podaje rysopis mężczyzny: ma około 30 lat, ubrany w białą sportowa bluzę w niebieskie pasy, miał okulary, lekki zarost na twarzy. Matka dziewczynki początkowo szukała na własną rękę, policję powiadomiła około 15.30.
Julia jest blondynką o dłuższych włosach, ma piegi na twarzy, niebieskie oczy, jest dość niska jak na 11 lat. Ubrana była w niebieskie dżinsy, ciemną kurtkę w różową kratę, szare kozaki do kolan i szarą czapkę z daszkiem - podaje policja.
W działania zaangażowano przewodnika z psem tropiącym, do poszukiwań uruchomiono także funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi. Komunikat przekazano wszystkim patrolom w mieście.
Policja prosi o kontakt pod numerami 997lub 112wszystkich, którzy mogą pomóc.