Wielkanoc – święta zwycięstwa dobra nad złem

Wielkanoc – najstarsze i najważniejsze święto chrześcijańskie przypada na niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Jest świętem ruchomym i może wypaść nie wcześniej niż 22 marca i nie później niż 25 kwietnia.

Obraz
Źródło zdjęć: © SPGW

Ponieważ obchodzi się je na pamiątkę Zmartwychwstania Chrystusa, są to święta pełne radości – z pokonania śmierci i powstania nowego życia. Są symbolem zwycięstwa dobra nad złem, prawdy nad kłamstwem, ducha nad materią. Symbolika Wielkanocy nawiązuje do narodzin nowego ładu i jest niezwykle radosna.

Baranek

Baranek wielkanocny to symbol Chrystusa, wielokrotnie porównywanego na łamach Ewangelii do baranka ofiarnego. Przypomina nam, że jak w noc wyjścia z Egiptu przez krew zabitego baranka, którą były pomazane od zewnątrz drzwi domów izraelitów, ocalił Bóg pierworodnych od śmierci, tak przez krew baranka Jezusa zostaliśmy ocaleni od śmierci. Baranek z cukru lub ciasta (kiedyś najczęściej z masła) jest obowiązkowym elementem w koszyczku ze święconką i ozdobą wielkanocnego stołu.

Jajko

Symbolika jajka „jako źródła wszelkiego początku” występuje w wielu kulturach na świecie. Persowie wierzyli, że na początku było jajko, z którego wyłonił się świat ze słońcem (białko) i księżycem (żółtko). Grecy i Rzymianie wywodzili wszechświat od jajka, które zniósł Feniks w świątyni Heliosa. Legendy ukraińskie mówią, że gdy ziemia była jeszcze pusta, Bóg zesłał na nią koguta, aby ją ożywił. Kogut zniósł jajo, z którego wypłynęło siedem rzek, te nawodniły doliny, wszystko się zazieleniło i cały świat ożył. W wielu kulturach uważa się jajko za metaforę ukrytego życia, tajemniczej siły istnienia i odradzania się życia w przyrodzie. Stąd też wywodzi się powiązanie symbolu jajka ze Zmartwychwstaniem. Chrześcijaństwo porównywało do wykluwania się jajka wyjście Jezusa Chrystusa z grobu. Ze świętami wielkanocnymi najczęściej kojarzymy jajko malowane, czyli pisankę. Pierwotnie jajka zdobiono w celach magicznych. Sam zwyczaj wywodzi się jeszcze z mitycznej starożytności. Według wierzeń, zdobienie jaj było jednym z
warunków ciągłości świata. Już starożytni Persowie obdarowywali się wiosną czerwono barwionymi jajami. Zwyczaj ten przejęli od nich Grecy i Rzymianie. Słowianom znany jest od X wieku.

Pisanki

Istnieje wiele legend, które wyjaśnić mają, skąd wziął się obyczaj malowania jajek. Jedna z nich mówi: Płaczącej przy pustym grobie Zbawiciela Marii Magdalenie pokazał się anioł i rzekł: „Nie płacz Mario, Chrystus zmartwychwstał”. Uradowana pobiegła do domu i ujrzała wszystkie jajka, jakie miała, ubarwione na czerwony kolor. Gdy wyszła z nimi przed dom, napotkała apostołów, zaczęła im te jajka rozdawać, głosząc o zmartwychwstaniu Pańskim. Jajka w rękach apostołów zamieniły się w ptaki. Inna legenda mówi, że gdy prowadzono Jezusa na śmierć, pewien ubogi, niosący na sprzedaż kilka jajek do miasta, postawił koszyk i pomagał Chrystusowi dźwigać krzyż, a gdy powrócił do koszyka ujrzał, że jajka zmieniły się w kraszanki i pisanki. Zajączek

Zajączek w wielu kulturach, począwszy od starożytności, oznaczał płodność, przyrodę, odrodzenie, ruchliwość oraz tchórzliwość. Dopiero w XVII wieku związano ten symbol z Wielkanocą. Do Polski zwyczaj ten dotarł na początku XX wieku z Niemiec. Zajączek jest raczej rekwizytem niż bohaterem obrzędu. kurczak Kurczak ma ścisły związek z symbolem jajka. W dziewiętnastym wieku w Galicji mówiono: „Wstał z grobu (Chrystus) jak z jaja kurczę”. Jego żółty kolor symbolizuje wieczność, odrodzenie i słońce. Święconka W Wielką Sobotę, która jest ostatnim dniem postu, rano w kościele święci się pokarmy, a wieczorem także ogień i wodę. Do Polski zwyczaj ten dotarł w XIV stuleciu. Najpierw do święcenia noszono tylko baranka z chleba, później święcono również: ser, masło, ryby, olej, mięso, ciasto, wino i jajka. Obecnie do koszyczka, koniecznie wiklinowego, wkłada się różne pokarmy, ale obowiązkowo muszą się w nim znaleźć: jajka, kiełbasa, chleb, ciasto, sól, chrzan i baranek. Koszyk przyozdabia się gałązkami barwinka i
nakrywa białą serwetką. Każda z potraw w koszyku ma symboliczne znaczenie. Baranek jest z cukru, ciasta lub wosku, ma chorągiewkę z napisem Alleluja, symbolizuje umęczonego Chrystusa.

Koszyczek

Chleb to w tradycji chrześcijańskiej najważniejszy z symboli, ponieważ przedstawia ciało Chrystusa. We wszystkich kulturach jest pokarmem niezbędnym do życia. Chleb zawsze gwarantował pomyślność i dobrobyt. Jajka to symbol nowego życia, sól to oczyszczenie, ma chronić przed zepsuciem, chrzan to ochrona przed chorobą, wędlina – płodność i zdrowie. Dawny zwyczaj nakazywał, aby po powrocie z kościoła ze święconym obejść dom trzy razy, zgodnie ze wskazówkami zegara. Miało to wypędzić z gospodarstwa złe moce, zapewnić urodzaj i powodzenie.

Święty Lejek w poniedziałek

Pierwszą wzmianką o dyngusie, zwanym inaczej lanym poniedziałkiem, jest uchwała synodu diecezji poznańskiej z 1420 roku, już wówczas zakazująca zwyczaju, który przetrwał do naszych czasów. Ci, którzy nie chcieli poddać się zakazowi, mieli być ekskomunikowani i nie wolno ich było chować na cmentarzu. Lany poniedziałek miał jeszcze wiele innych nazw: Oblewanka, Lejek, św. Lejek, Meus i Emaus. Pochodzenie tego zwyczaju nie jest znane. Jedni twierdzą, że wziął się on z Jerozolimy, gdzie ludzi rozprawiających o zmartwychwstaniu Żydzi oblewali z okien wodą. Inni, że pochodzi z Litwy, gdzie podczas wprowadzania wiary katolickiej tak wiele osób trzeba było ochrzcić, że nie dało się tego robić pojedynczo. Samo oblewanie się wodą ma początek w prasłowiańskich czasach, kiedy wierzono głęboko w jego oczyszczającą moc. Gdy Kościół wprowadził poświęcanie, usankcjonował w ten sposób stary zwyczaj. Nazwa „śmigus-dyngus” wzięła się z połączenia dwóch wielkanocnych obrządków. Dyng znaczyło wykup. Dyngus to wymuszanie datków,
najczęściej pod postacią jajek. Osobie, która nie chciała ich dać, groziła kąpiel w zimnej wodzie. Śmigus oznaczał smaganie, śmiganie brzozową rózgą po nogach i wiązał się też z wykupem i oblewaniem wodą. Dawniej przestrzegano zwyczaju, że w lany poniedziałek panowie oblewali panie, a we wtorek – kobiety mężczyzn, ale tylko rano – „póki świnie z chlewa nie wylezą”.

Ewa Ziemiańska

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Rekordowy majątek posłanki Polska 2050. Kamienica i duże oszczędności
Rekordowy majątek posłanki Polska 2050. Kamienica i duże oszczędności
Najnowszy sondaż. KO przed PiS, pięć ugrupowań w Sejmie
Najnowszy sondaż. KO przed PiS, pięć ugrupowań w Sejmie
Gorąco na linii Tajlandia-Kambodża. "Nie będzie żadnych negocjacji"
Gorąco na linii Tajlandia-Kambodża. "Nie będzie żadnych negocjacji"
Kara śmierci w Iranie. Te dane przerażają
Kara śmierci w Iranie. Te dane przerażają
Tragiczny wypadek na Mazowszu. Rowerzysta zginął pod kołami
Tragiczny wypadek na Mazowszu. Rowerzysta zginął pod kołami
Costa ostro: groźby USA niedopuszczalne
Costa ostro: groźby USA niedopuszczalne