Oleksy: Kwaśniewskiego też mógłbym nazwać zdrajcą

Józef Oleksy powiedział, że nie miał żadnych złych intencji krytykując w rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym polityków SLD. Odnosząc się do opinii Aleksandra Kwaśniewskiego, który nazwał Oleksego "ostatecznym kretynem i zdrajcą", były premier stwierdził w radiowej Trójce, że mógłby się mu odwzajemnić tym samym i i znalazłby na to uzasadnienie w przeszłości.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Józef Oleksy zaznaczył, że w rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym przytaczał po prostu plotki. Były premier uważa, że reakcja polityków SLD jest niewłaściwa, a atak i obrażanie się na niego określił jako żałosne. Oleksy zapowiedział wieczorem w programie TVN 24 "Kropka nad i", że sam odejdzie z SLD i nie potrzebuje do tego zachęt kierownictwa tej partii.

Oleksy został nagrany w biurze Gudzowatego przez ochronę biznesmena. Taśmy, do których dotarły "Wprost" i "Dziennik", trafiły do prokuratury. Trzygodzinna rozmowa Oleksego z Gudzowatym odbyła się 14 września 2006 roku. Były premier negatywnie wypowiadał się o najważniejszych politykach lewicy.

Oleksy wyraził przypuszczenie, że sprawa stała się pretekstem do pozbycia się go z Sojuszu. Zdaniem byłego premiera, całe zdarzenie należy tymczasem traktować jako prowokację w celu "zohydzenia" lewicy.

"Kwaśniewski był kumplem Gudzowatego"

Oleksy przyznał, że pozwolił sobie na szczerość z Gudzowatym, bo miał z nim bliskie kontakty. Według byłego premiera i polityka SLD, Gudzowaty miał licznych "kumpli" na lewicy, w tym Aleksandra Kwaśniewskiego. Stąd przekonanie, że należą do jednego grona koleżeńskiego.

Komentując reakcję przewodniczącego SLD, Wojciecha Olejniczaka, który powiedział, że w Sojuszu nie ma miejsca dla "takiego środowiska", Oleksy stwierdził, iż w partii nie ma raczej miejsca dla ludzi krytycznie nastawionych i wyrażających szczerą troskę o ugrupowanie. Oleksy uważa, że partia, której liderów drażnią krytyczne opinie - nie idzie w dobrą stronę.

"Nie wpychajcie mnie do worka winowajców kryzysu na lewicy"

Były premier uznał też za skrajnie niewłaściwe "wpychanie go do worka winowajców kryzysu na lewicy", a niewymienianie w tym kontekście innych ludzi, choćby takich jak Aleksander Kwaśniewski, którzy - zdaniem byłego premiera - przez całe lata mieli na lewicę wpływ główny, dziś zaś "udają, że to nie byli z nimi związani".

Szef SLD Wojciech Olejniczak oświadczył, że w Sojuszu nie ma miejsca dla środowiska, które Oleksy reprezentuje. Józef Oleksy swą wypowiedzią, rozmową bardzo polityczną, tak naprawdę zakończył swą aktywność polityczną - zakończył na pewno swoją aktywność polityczną w SLD - dodał.

Na to są specjalne procedury. Wojciech Olejniczak trochę się rozpędził, oświadczając o zakończeniu mojej działalności w SLD. Sam to prawdopodobnie uczynię- powiedział Oleksy w programie TVN 24 "Kropka nad i".

Oleksy: źle się czułem w SLD

Jak podkreślił, w SLD już od pewnego czasu źle się czuł. W towarzystwie tych, którzy na podstawie selektywnych ocen, chcą dzielić partię wewnętrznie i czynić to pod hasłem, że jak tylko takich podziałów dokonamy i ulokujemy oskarżenia na odpowiednich osobach, to lewica i SLD rozkwitnie (...) Podziały w SLD i na lewicy są głębsze niż się wydaje - mówił Oleksy w "Kropce nad i".

Według zapisu z taśm, Oleksy miał m.in. powiedzieć, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski nie jest w stanie wytłumaczyć się z kupna 400-metrowego apartamentu w Wilanowie, domu i posiadłości w Kazimierzu nad Wisłą oraz rezydencji w Jazgarzewie koło Piaseczna.

"Kwaśniewski był oburzony, a ja mu przyznałem rację"

Oleksy przyznał, że Kwaśniewski zadzwonił do niego w czwartek. Był oburzony, a ja mu przyznałem rację- mówił.

Były premier w rozmowie z biznesmenem nie oszczędził też innych partyjnych kolegów. Opowiadał, że w sierpniu 2006 roku syn byłego premiera Leszka Millera, Leszek junior, poszukiwał domu "do miliona dolarów". O szefie SLD Wojciechu Olejniczaku mówił, że jest narcyzem. "Nic nie umie, w żadnym języku słowa nie umie. To jest lider młodej, europejskiej lewicy?! Do cholery" - cytuje nagranie "Dziennik".

Oleksy nie lepiej wyrażał się o szefie klubu SLD Jerzym Szmajdzińskim: "Nie rozmawiam z nim w ogóle. Uważam go za buca nadętego". Twierdził też, że Marek Borowski fałszował wydatki na kampanię wyborczą SdPl. Mówił również, że Krzysztof Janik jest "po cichu" zatrudniony u Jerzego Urbana.

"To były plotki i nic więcej"

Oleksy podkreślił w "Kropce nad i", że nie ma żadnych dowodów, które mógłby potwierdzić to, co powiedział Gudzowatemu. Nie oskarżałem (...) to były plotki i nic więcej - podkreślił.

Zaznaczał wielokrotnie, że była to tylko prywatna rozmowa. Nie wyobrażam sobie bym tłumaczył się ze wszystkiego co mówię w prywatnych rozmowach - powiedział były premier.

Oleksy dodał, że ma podejrzenie, iż został zmanipulowany. Nie przypuszczałem, że jest to kolacja podstępna - mówił

Jak przyznał, długo będzie go trapić dlaczego Gudzowaty nagrał rozmowę z nim. Wiem z kim Aleksander Gudzowaty się przyjaźni- dodał, chociaż nie chciał sprecyzować o kogo chodzi.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Rocznica masakry. Bojownicy Hamasu zaatakowali ze wszystkich stron
Rocznica masakry. Bojownicy Hamasu zaatakowali ze wszystkich stron
Kolejny dzień bez słońca. W tych miejscach pojawi się deszcz
Kolejny dzień bez słońca. W tych miejscach pojawi się deszcz
"Ahoj, tu Franek!". Polski poseł uwolniony przez Izrael
"Ahoj, tu Franek!". Polski poseł uwolniony przez Izrael
Działo się w nocy. Kryzys polityczny we Francji
Działo się w nocy. Kryzys polityczny we Francji
Rowerzystka wpadła pod tramwaj. "Liczne obrażenia ciała"
Rowerzystka wpadła pod tramwaj. "Liczne obrażenia ciała"
Orban zarzuca Zełenskiemu "moralny szantaż"
Orban zarzuca Zełenskiemu "moralny szantaż"
Trump sugeruje operację w innym kraju? "Możemy ją przenieść na ląd"
Trump sugeruje operację w innym kraju? "Możemy ją przenieść na ląd"
Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji