WAŻNE
TERAZ

Hołownia wicemarszałkiem Sejmu? "Podjęliśmy uchwałę"

Premier: żądam wyjaśnień, czy w Smoleńsku był BOR

Premier Donald Tusk zapowiedział, że po powrocie z Brukseli poprosi szefa BOR gen. Mariana Janickiego o wyjaśnienie sprzeczności, dotyczących tego, czy 10 kwietnia na lotnisku w Smoleńsku byli oficerowie polskiej ochrony, czy też ich nie było.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Olivier Hoslet

"Wiadomości" TVP1 dotarły do zeznań, jakie oficerowie BOR - odpowiedzialni za zabezpieczenie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu - złożyli w prokuraturze. Wynika z nich, że na lotnisku w Smoleńsku nie było oficerów polskiej ochrony. Przebywali w położonym kilkanaście kilometrów dalej lesie katyńskim. Według "Wiadomości" na obecność BOR na lotnisku mieli się nie zgodzić Rosjanie.

Wcześniej szef BOR gen. Marian Janicki zapewniał, że polska ochrona była na lotnisku w Smoleńsku.

- Nie rozmawiałem z generałem Janickim na ten temat, ale będzie okazja (na rozmowę) jak wrócę do kraju. Na pewno poproszę o wyjaśnienie, jeśli chodzi o sprzeczności, bo funkcjonariusze publiczni - czy to jest szef BOR, czy funkcjonariusze BOR - muszą mieć w sprawach, które ich dotyczą, mniej więcej podobne informacje i podobny pogląd - powiedział Tusk na briefingu prasowym w Brukseli.

Jak dodał, będzie chciał, żeby gen. Janicki wyjaśnił na czym polegają kontrowersje w tej sprawie.

Pytany o to sprawę rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz powiedział, że BOR podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko, iż funkcjonariusze biura byli na lotnisku. - Szef BOR udzieli w tej sprawie stosownych wyjaśnień panu premierowi - dodał.

Tusk podkreślił jednocześnie, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej prowadzi prokuratura. - Dla dobra sprawy nie powinienem się w to angażować - ocenił.

- Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, jest grupa takich ludzi, którzy uważają mnie za zbrodniarza w tej kwestii (tragedii smoleńskiej), ważne jest więc, żebym umiał precyzyjnie i bardzo konsekwentnie wyjaśniać wszystkie okoliczności, a nie przesłuchiwać innych. Dlatego zostawimy wyjaśnienie tej sprawy organom do tego powołanym - powiedział premier.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Dramatyczne poszukiwania zaginionego żeglarza
Dramatyczne poszukiwania zaginionego żeglarza
Nagłe ochłodzenie. Temperatury na minusie
Nagłe ochłodzenie. Temperatury na minusie
Hołownia wicemarszałkiem Sejmu? "Podjęliśmy uchwałę"
Hołownia wicemarszałkiem Sejmu? "Podjęliśmy uchwałę"
Rząd przegrał głosowanie ws. CPK. "Niech będzie przestrogą"
Rząd przegrał głosowanie ws. CPK. "Niech będzie przestrogą"
Drony nad bazą wojskową w Norwegii
Drony nad bazą wojskową w Norwegii
Tragiczny karambol na S8. Dwie ofiary śmiertelne, droga zablokowana
Tragiczny karambol na S8. Dwie ofiary śmiertelne, droga zablokowana
Gigantyczna fabryka włoskiej mafii? Służby odkryły bunkier
Gigantyczna fabryka włoskiej mafii? Służby odkryły bunkier
Celny cios Ukrainy. Problem Rosji z ropą pogłębia się
Celny cios Ukrainy. Problem Rosji z ropą pogłębia się
Rodzice alarmują. "Mężczyzna z siekierą przy szkole"
Rodzice alarmują. "Mężczyzna z siekierą przy szkole"
Drony nad bazą lotniczą Karup. Duńska policja bada incydent
Drony nad bazą lotniczą Karup. Duńska policja bada incydent
Rosja zaatakowała z kilku kierunków. Drony nadleciały z Krymu
Rosja zaatakowała z kilku kierunków. Drony nadleciały z Krymu
Rosyjskie ataki na Ukrainę. Dwie ofiary śmiertelne i 21 rannych
Rosyjskie ataki na Ukrainę. Dwie ofiary śmiertelne i 21 rannych