PolitykaPrezydent Andrzej Duda przyznał swoim pracownikom prawie milion złotych nagród. Jest komunikat kancelarii

Prezydent Andrzej Duda przyznał swoim pracownikom prawie milion złotych nagród. Jest komunikat kancelarii

• Andrzej Duda przyznał pracownikom swojej kancelarii 862,5 tys. zł nagród
• Tylko w grudniu premie otrzymało 261 osób - to więcej, niż połowa wszystkich zatrudnionych
• Wcześniej podawano, że Bronisław Komorowski wydał już wszystkie pieniądze kancelarii z budżetu na 2015 r.

Prezydent Andrzej Duda przyznał swoim pracownikom prawie milion złotych nagród. Jest komunikat kancelarii
Źródło zdjęć: © WP

Według informacji Radia Zet, Kancelaria Prezydenta wyjaśnia teraz, że jednak nie wykorzystano 100 proc. limitu, a jedynie zaplanowano wydanie tych pieniędzy.

Prezydencka kancelaria wieczorem w komunikacie odniosła się do tej sprawy. "W grudniu 2015 r. pracownikom Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zostały wypłacone nagrody po prawie 5 miesiącach pracy pod nowym kierownictwem" - czytamy w piśmie.

Kancelaria potwierdziła medialne doniesienia, że chodzi o kwotę 862,5 tys. zł i grupę 261 osób.

"Środki na nagrody pochodziły z zaplanowanych a niezrealizowanych odpraw emerytalnych; - niewypłaconych wynagrodzeń pracownikom, ze względu na udzielone im urlopy bezpłatne, wychowawcze; - nieobecności pracowników związanych z przebywaniem przez nich na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, urlopach macierzyńskich i urlopach rodzicielskich (w tym kilku osób na kierowniczych stanowiskach)" - napisano w komunikacie.

Kancelaria przywołała też informację o stanie środków na wynagrodzenia w swoim Raporcie Otwarcia. "Zaangażowanie środków w stosunku do zmienionego 2 lipca 2015 roku planu finansowego KPRP wyniosło 99,59%. Skutkiem zaciągniętych w lipcu 2015 roku zobowiązań związanych z wypłatą odpraw dla zwalnianych pracowników było ryzyko przekroczenia zaangażowania środków finansowych w stosunku do planu finansowego, co stwarzało zagrożenie naruszenia dyscypliny finansów publicznych" - poinformowali urzędnicy Andrzeja Dudy.

"W dniu 2 lipca 2015 r. ówczesne Kierownictwo Zarządzeniem Wewnętrznym w sprawie przeniesienia wydatków budżetowych zwiększyło o 1.066.000 zł środki na wynagrodzenia w Kancelarii, w tym z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, co jest niewątpliwie dowodem zaniepokojenia poprzedników o stan środków na wynagrodzenia" - czytamy w oświadczeniu.

Raport otwarcia Kancelarii Prezydenta

Z audytu przeprowadzonego przez nową ekipę wiemy, że Bronisław Komorowski w zeszłym roku - od maja do sierpnia - wydał prawie 1,5 miliona złotych na nagrody dla swoich pracowników. Ostro krytykował to wtedy Andrzej Dera, obecny szef Kancelarii Prezydenta.

Z audytu przeprowadzonego przez ekipę Andrzeja Dudy m.in. w Kancelarii Prezydenta wynikało, że w ostatnich dniach i tygodniach kadencji poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego ustępujące kierownictwo Kancelarii podejmowało nie znajdujące "żadnego uzasadnienia merytorycznego" działania dotyczące spraw kadrowych i organizacyjnych. Dokonana na tydzień przed zakończeniem kadencji reorganizacja urzędu służyła wyłącznie wypłaceniu wysokich odpraw.

Według autorów bilansu w czerwcu i lipcu nastąpił wzrost w stosunku do 2014 r. wypłaconych wynagrodzeń o ponad 688 tys. złotych. Ponadto do 6 sierpnia wykorzystano 84,60 proc. środków na umowy zlecenia i umowy o dzieło, na zakup materiałów i wyposażenia wykonano 89,1 proc. planu, zaś na wynagrodzenia zaangażowanie osiągnęło ponad 99,59 proc.

Autorzy dokumentu stwierdzają, że przyjęta od 24 maja do 6 sierpnia praktyka zatrudniania pracowników, przyznawania nagród pozostawała w sprzeczności z możliwościami planu finansowego kancelarii. W tym okresie podwyżki otrzymało 15 pracowników Kancelarii, a nagrody 328 osób. Łączna kwota nagród przyznanych od maja do sierpnia wyniosła blisko 1,5 mln zł. W tym samym czasie 8 pracownikom zmieniono umowy terminowe na umowy na czas nieokreślony, zatrudniono sześciu pracowników, 14 pracowników otrzymało awans (w tym 5 przed rozwiązaniem stosunku pracy). Do pracy w kancelarii wróciły osoby zatrudnione w sztabie wyborczym poprzedniego prezydenta i otrzymały podwyżki.

Poinformowano, że były szef Kancelarii Jacek Michałowski między 20 lipca a 5 sierpnia 2015 podpisał umowy zlecenia w ramach Prezydenckiego Programu Eksperckiego (zajmującego się m.in. prowadzenie prac analitycznych) na kwotę blisko 200 tys. zł. W bilansie czytamy, że "w ostatnich dniach kadencji przekazano do zewnętrznej realizacji zadania dotyczące kwestii programowych ustępującego z urzędu prezydenta RP".

1,5 mln złotych na upominki

Od 1 stycznia do 6 sierpnia 2015 roku na zakup upominków Kancelaria Prezydenta wydała łącznie blisko 1,5 mln zł - podano. W tym - wyliczono - między 10 maja a 5 sierpnia do magazynu upominkowego dokonano zakupów na kwotę blisko 212 tys. zł, a z magazynu wydano upominki o wartości blisko 740 tys. zł.

Jakie to były upominki? Raport zwraca uwagę szczególnie na te, zakupione w lipcu tego roku. Były to dwa ekspresy do kawy, 34 laptopy, zegarek, sokowirówka i parowar.

Wskazano, że meble i wyposażenie na biuro byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego były przekazywane przed zawarciem umowy w tej sprawie. Umowę na użyczenie mebli i sprzętu o wartości ewidencyjnej 75 tys. zł szef kancelarii Jacek Michałowski zawarł z pełnomocnikiem prezydenta Komorowskiego 6 sierpnia - podano. Natomiast meble i wyposażenie były przekazywane biuru na przełomie lipca i sierpnia. Podkreślono, że ustawa o uposażeniu byłego prezydenta reguluje tylko sprawę przyznania mu środków finansowych na "prowadzenie" biura. Dodano, że na wyposażenie biura b. prezydenta przekazano także artykuły gospodarstwa domowego i codziennego użytku.

Poinformowano, że lokale przy ulicy Baciarellego w Warszawie zostały wynajęte na mieszkania na rzecz b. prezydenta (do 30 czerwca 2016 r.), b. sekretarza stanu (do 31 grudnia 2015 r.) oraz b. doradcę prezydenta (do 31 grudnia 2015 r.). Podkreślono, że najemcy korzystają z lokali na korzystnych warunkach. "Za mieszkanie o powierzchni 141,03 m2 naliczany jest miesięczny czynsz (wraz z opłatami eksploatacyjnymi) w wysokości 2 117,61 zł. Za kolejne mieszkania o powierzchni 102,92 m2 i 78,77 m2 naliczany jest comiesięczny czynsz obejmujący opłaty eksploatacyjne odpowiednio w wysokości 1 468,39 zł i 1 312,23 zł" - czytamy w raporcie. Podkreślono, że umowy najmu dla dawnych pracowników kancelarii zostały zawarte w treści, wartości i zakresie bez porozumienia z nowym kierownictwem kancelarii. W raporcie oceniono, że zawarte umowy znacząco ograniczyły możliwość wykorzystania tych lokali na aktualne potrzeby urzędu.

Zutylizowane wyposażenie, zagubiony sprzęt i dzieła sztuki

Czytamy w nim, że niezgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi, w 2015 roku przeprowadzono likwidację i utylizację składników majątku w poszczególnych obiektach KPRP o łącznej wartości ewidencyjnej ponad 1,3 mln zł. "Podejrzenie poświadczenia nieprawdy w dokumentach oraz możliwości przywłaszczenia rzeczy ruchomych wchodzących w skład majątku Kancelarii pojawia się w odniesieniu do likwidacji przeprowadzanych w dwóch Rezydencjach Kancelarii Prezydenta RP: Promnik oraz Klarysew" - napisano.

W rezydencji Promnik, jak wylicza raport, w maju 2015 roku do utylizacji przekazano m.in. zakupione w 2014 roku żelazko parowe Tefal, sokowirówkę Bosch, blender marki Braun, ekspres do kawy Jura oraz szafę metalową Novcan.

Nie wiadomo kiedy zagubiono jeden zestaw i część drugiego zestawu mobilnego niejawnego systemu Sieci Łączności Rządowej CATEL będących w posiadaniu szefa gabinetu prezydenta oraz szefa Kancelarii Prezydenta - czytamy. "Braki zostały stwierdzone w ostatnich dniach urzędowania odchodzącego kierownictwa" - podkreślono. W raporcie odnotowano także zgłoszenie do prokuratury braku trzech zabytków: obrazu "Bydło na pastwisku", obrazu "Gęsiarka", rzeźby "Rycerz". Z Pałacu Prezydenckiego zniknęła poza tym miniwieża a z rezydencji Promnik - sokowirówka.

W rekomendacjach znalazło się m.in. ograniczenie o 20 proc. wykorzystywanych pojazdów osobowych oraz stopniową wymianę pozostałej floty. Poinformowano, że KPRP dysponuje łącznie 66 pojazdami, których średni wiek to 9 lat. Średni przebieg to ponad 170 tys. km, a najwyższe przebiegi wynoszą ponad 350 tys. km.

Dokument został oparty na analizie dostępnej dokumentacji pochodzącej z kontroli wewnętrznych, audytów wewnętrznych i audytów informatycznych przeprowadzanych przez zewnętrzne firmy doradcze, a także ankiet sporządzonych przez kierujących komórkami organizacyjnymi w Kancelarii i sprawozdań finansowych.

Dokument zawiera też wnioski i rekomendacje dotyczące działań koniecznych do podjęcia, aby usprawnić działania urzędu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (525)