Polskie F-16 dostaną "kły". Armia wzmocni siłę ognia myśliwców
• Wojsko chce dozbroić samoloty po modernizacji
• Chodzi o bomby penetrujące oraz pociski przeciwradiolokacyjne i przeciwpancerne
• Defence24.pl: to będzie znaczące rozszerzenie uzbrojenia F-16
Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął dialogi techniczne w sprawie nowego sprzętu dla polskich F-16 C/D Block 52+ - informuje defence24.pl. Portal zauważa, że uzbrojenie trafi do zmodernizowanych maszyn, które będą wyposażone również w pociski manewrujące JASSM.
Armia przymierza się do kupna pocisków rakietowych, które same naprowadzają się na źródło promieniowania elektromagnetycznego (przeciwradiolokacyjnego). Mogą to być elementy systemów obrony powietrznej i przeciwlotniczej.
Takie pociski posiada większość maszyn europejskich państw NATO. Po dozbrojeniu nasze F-16 w znacznym stopniu zwiększą swoje możliwości w przełamywaniu obrony powietrznej przeciwnika. Z informacji defence24.pl wynika, że dostawą sprzętu zainteresowane są m.in. amerykańskie koncerny zbrojeniowe Orbital ATK i Raytheon.
Wojsko chce pozyskać również pociski przeciwpancerne, które automatycznie reagują na wykryte obiekty. Jak zauważa branżowy portal, polskie myśliwce F-16 mogą mieć zainstalowane m.in. zasobniki firmy Textron, używane również w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych.
Z kolei bomby penetrujące, którymi zainteresowany jest resort obrony, mają pozwalać niszczyć z powietrza cele umocnione, zagłębione oraz posiadające pancerze (np. stanowiska obrony przeciwlotniczej, betonowe bunkry, infrastruktura lotnisk czy instalacje podziemne). Brana jest również pod uwagę możliwość automatycznego naprowadzania bomb oraz odporność systemu na zakłócenia i celowe mylenie. Amerykanie w swoich F-16 stosują m.in. bomby BLU-109 z zestawami do naprowadzania JDAM.
Inspektorat Uzbrojenia czeka na zgłoszenia od firm do końca maja. Po badaniach rynku zostaną opracowane założenia techniczne, a przy wyborze dostawcy sprawdzany będzie również czas potrzebny na przeprowadzenie testów i wydanie certyfikatów broni.
"Jeżeli dialogi techniczne zakończą się przeprowadzeniem postępowania, a następnie zakupu środków rażenia, będzie to oznaczało znaczące wzmocnienie uzbrojenia polskich myśliwców F-16, wraz z pozyskaniem pocisków manewrujących JASSM" - czytamy w komentarzu Rafała Surdeckiego z defence24.pl