"Po co pomnik dla najeźdźcy? Polska jest zbyt służalcza"

Z powodu protestów mieszkańców Ossowa wycofano się z uroczystego odsłonięcia pomnika 22 żołnierzy Armii Czerwonej. Protestujący skandowali: "hańba", "to akt pogardy dla Polaków". W sondzie Wirtualnej Polski pytamy, czy mieszkańcy stolicy zgadzają się z tymi hasłami, czy wypada odsłaniać pomnik najeźdźców w rocznicę zwycięstwa nad bolszewizmem i czy w ogóle należy im je stawiać. Większość naszych rozmówców uważa, że nie powinno się ich tak uhonorowywać, że wystarczyłaby tablica informacyjna, że w Polsce panuje zbyt duża służalczość. Ale są i tacy, którzy twierdzą, że umarli już nie mają swoich praw, powinniśmy ich uszanować i nie ma znaczenia, czy to będzie w rocznicę, czy nie. - Ostatecznie to przecież my pierwsi poszliśmy na Kijów. Bardziej przeszkadza mi krzyż przed Pałacem niż ten pomnik - dodaje jeden z rozmówców.