PGZ: umowa z panem Misiewiczem rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym
Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. poinformowała na swojej stronie internetowej, że umowa z Bartłomiejem Misiewiczem została rozwiązana za porozumieniem stron. Rozwiązanie umowy - jak wynika z komunikatu PGZ, nastąpiło w środę, 12 kwietnia ze skutkiem natychmiastowym. "Rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło na wniosek pana Bartłomieja Misiewicza, któremu nie przysługuje odprawa" - napisano.
Wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński podpisał decyzję zawieszającą w prawach członka PiS Bartłomieja Misiewicza - byłego rzecznika MON. W poniedziałek Misiewicz został pełnomocnikiem zarządu państwowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej ds. komunikacji w spółce.
"Rzeczpospolita" oraz "Fakt" podały informację o rzekomych zarobkach Misiewicza w PGZ. Według gazet miał on zarabiać 50 tys. zł miesięcznie za pracę w PGZ i mógł liczyć na służbowy samochód.
Rzecznik PGZ Łukasz Prus stwierdził początkowo, że nie jest prawdą, iż miesięczne wynagrodzenie Misiewicza wynosi 50 tys. zł. Według niego, wynagrodzenie żadnego z pełnomocników zarządu spółki nie sięga tej kwoty.
Potem jednak na stronie internetowej PGZ pojawiła się informacja o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron ze skutkiem natychmiastowym.
Misiewicz wcześniej już pracował w PGZ; 31 sierpnia 2016 r. został powołany w skład jej rady nadzorczej.