Nowa limuzyna Andrzeja Dudy uszkodzona. To wynik nieudanego eksperymentu

W ramach śledztwa po tym, jak prezydencka limuzyna wypadła z drogi, prokuratura postanowiła sprawdzić wytrzymałość opon. Do tego celu wzięli nowe bmw, które uszkodzili na nawierzchni lotniska.

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną
Źródło zdjęć: © PAP | autor reprodukcji Maciej Kulczyński
Patryk Skrzat

Minister Błaszczak po zdarzeniu z udziałem prezydenta na A4 obiecał śledztwo. Prokuratura w ramach swoich działań poprosiła Biuro Ochrony Rządu o przeprowadzenie eksperymentu z wykorzystaniem limuzyny bliźniaczej do tej, która w marcu 2016 roku jechał Andrzej Duda. W teście wzięło więc udział warte 2 mln zł bmw 7 high security.

Śledczy chcieli sprawdzić przede wszystkim wytrzymałość opon. Eksperyment przeprowadzono nie na zamkniętym odcinku autostrady i na prostej nawierzchni, ale na płycie jednego z lotnisk. Chciano porównać wytrzymałość z oponami, które były założone w limuzynie podczas wypadku. Tamte były używane. Problem w tym, że na płycie lotniska jest mnóstwo nierówności. Auto, przyspieszając, hamując, "zdarło" opony i zniszczyło zawieszenie - informuje se.pl.

Według anonimowego informatora z BOR samochód nadawał się jedynie do warsztatu. Prokuratura potwierdza fakt przeprowadzenia eksperymentu i tłumaczy, że dzięki niemu biegły miał wydać opinię odnośnie czujników ciśnienia w oponach. Opinia jest jeszcze tajna. BOR niczego nie komentuje.

Wybrane dla Ciebie
Stanowcza reakcja Niemiec na strategię USA. "Odrzucamy krytykę"
Stanowcza reakcja Niemiec na strategię USA. "Odrzucamy krytykę"
Pilne spotkanie państw Morza Bałtyckiego. Zwołał je Sikorski
Pilne spotkanie państw Morza Bałtyckiego. Zwołał je Sikorski
Napadł na 80-letnią kobietę. Trafił w ręce policji
Napadł na 80-letnią kobietę. Trafił w ręce policji
Poważny incydent na przejeździe kolejowym. Samochody i pędzący pociąg
Poważny incydent na przejeździe kolejowym. Samochody i pędzący pociąg
Połaszczył się na ozdoby z choinki. Wpadł, gdy wrócił po więcej
Połaszczył się na ozdoby z choinki. Wpadł, gdy wrócił po więcej
USA zmienia podejście do Korei Płn.? Nie ma wzmianki o denuklearyzacji
USA zmienia podejście do Korei Płn.? Nie ma wzmianki o denuklearyzacji
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski