Małpy robią "karierę" w chińskim wojsku

Chińskie wojsko wykorzystuje małpy do pomocy przy czyszczeniu nieba przed czwartkową defiladą. Pięć rezusów niszczy gniazda usytuowane wysoko na drzewach, by ptaki nie mogły zakłócić przelotów wojskowych maszyn nad Pekinem.

Adam Parfieniuk

Wielka parada odbędzie się 3 września, bo właśnie wtedy Chińczycy świętują zakończenie II wojny światowej. Będzie w niej uczestniczyło około 12 tys. żołnierzy z Państwa Środka oraz zagraniczne oddziały, m. in. z Rosji. W ramach pokazów zaprezentowanych zostanie także około 200 samolotów, które przelecą nad chińską stolicą.

Aby wszystko odbyło bez zarzutu, Chińczycy zamierzają pozbyć się ptaków, które potencjalnie mogłyby stanowić zagrożenie dla samolotów. W tym celu wojsko chce wykorzystać pięć specjalnie przeszkolonych rezusów, które mają zniszczyć wysoko położone ptasie gniazda.

- Nasza oryginalna metoda wykorzystująca małpy jest tania, mało ryzykowna i bardzo skuteczna. I pierwsza na świecie - opisywał na łamach "Beijing News" polityczny komisarz lotniska, które opracowało ten sposób.

Ma Junliang, który zajmuje się szkoleniem wojskowych małp, przekazał, że tylko samce mają szanse na "karierę" w wojsku. - Są bardziej aktywne i łatwiejsze do wytresowania - mówił gazecie. Kolejną zaletę małp na łamach "South China Morning Post" wymienił inny żołnierz, Wang Mingzhi - Nikt nie wejdzie na drzewa, które mają po 30 metrów - tłumaczył.

O tym, że ptaki nad Pekinem mogą nagle zakłócić spokojny lot przekonał się w lipcu amerykański samolot pasażerski, który musiał zawrócić niedługo po starcie ze stołecznego lotniska, po zderzeniu z ptakiem.

Czyste niebo na Pekinem 3 września jest szczególnie potrzebne, ponieważ lotnictwo zakłada przeprowadzenie szeregu skomplikowanych manewrów. Wśród nich planowane są m. in. tankowania w powietrzu na wysokości około 500 metrów, co będzie szczególnie trudne ze względu na częste turbulencje na niskich pułapach.

**Zobacz również: Początek nowego kryzysu?

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"