Kaczyński zaskoczony. Odmówili mu wynajmu sali w Historycznej Stołówce Stoczni Szczecińskiej
Towarzystwo Finansowe Silesia odmówiło Jarosławowi Kaczyńskiemu udostępnienia sali na konferencję prezesa PiS na terenie Stoczni Szczecińskiej - informuje wpolityce.pl. Silesia zerwała umowę, choć została wpłacona cała kwota. Towarzystwo tłumaczy się awarią instalacji elektrycznej. Zdziwienia nie krył sam Kaczyński: to nie nowość, wielokrotnie odmawiano mi sali w różnych miejscach, ale tym razem sytuacja jest wyjątkowa, bo to historyczne miejsce.
18.05.2013 | aktual.: 18.05.2013 16:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Historycznej Stołówce Stoczni Szczecińskiej zaplanowano na dziś konferencję pt. "Więcej Pracy", którą organizował Ruch Społeczny im. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński jest zaskoczony odmową wynajmu sali. - To dosyć dziwna sytuacja - przyznaje prezes PiS. I dodaje: "Firma Silesia najpierw zawarła z nami umowę i wzięła pieniądze. Mieliśmy mieć udostępnioną stołówkę, w której podpisano porozumienia w 1980 roku, a następnie Silesia wycofała się z tej decyzji".
Silesia tłumaczy, że zerwanie umowy spowodowane jest awarią instalacji elektrycznej. Ale te wyjaśnienia nie przekonują prezesa PiS. - Nie wierzymy w przyczyny techniczne. Jestem głęboko przekonany, że przyczyny były inne. Nie chciano udostępnić opozycji na konferencję miejsca, które ma symboliczne znaczenie. To zjawisko naprawdę niepokojące, bo przedsiębiorstwa nie powinny uczestniczyć w politycznych grach. Jeśli tak robią, to znaczy, że w Polsce dzieje się coś naprawdę niedobrego - ocenia Kaczyński.
Jak mówił Jacek Sasin - wiceprezes organizatora konferencji, czyli Ruchu Społecznego im. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego - Ruch deklarował, że ma własne źródła zasilania. Dodał, że organizator oczekuje od ministra skarbu wyjaśnienia sytuacji i podania "prawdziwych powodów tej skandalicznej decyzji".
Rzeczniczka prasowa resortu skarbu Katarzyna Kozłowska powiedziała, że "za działalność spółek należących do Skarbu Państwa odpowiadają bezpośrednio same zarządy tych spółek". Z Towarzystwem Finansowym Silesia dziennikarzom nie udało się skontaktować.
Konferencja prezesa PiS została przełożona w inne miejsce - odbyła się przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że obecna władza prezentuje "postawę całkowitej bierności" wobec problemu bezrobocia. - Bardzo wielu specjalistów, którzy budowali statki, dziś pracuje w innych krajach, m.in. to oznacza, że Polska traci siły, potencję, a nasza przyszłość jest zagrożona - mówił Kaczyński, wskazując na dawną stocznię szczecińską. Podkreślił, że wielkim problemem dla Polski jest emigracja zarobkowa.
Na spotkanie przybyli m.in. szefowie solidarności kilku regionów kraju, w tym parlamentarzyści PiS. Zebranym przypomniano na filmie historię upadku szczecińskiej stoczni. To - zdaniem przemawiających - przyczyniło się do degradacji regionu.