Historia konfliktu kupców KDT z władzami miasta
Konflikt między warszawskimi kupcami z Kupieckich Domów Towarowych i przedstawicielami stolicy osiągnął apogeum. Komornik ma przejąć stoiska w hali na pl. Defilad, ale ich właściciele zapowiadają, że dobrowolnie ich nie oddadzą. Hala musi zniknąć, bo tam, gdzie stoi, najpierw powstanie łącznik między liniami metra, a następnie Muzeum Sztuki Nowoczesnej - argumentują urzędnicy warszawskiego ratusza. Natomiast przedstawiciele spółki KDT twierdzą, że 2 tys. osób straci pracę, a do miejskiej kasy przestanie wpływać 6 mln zł rocznie z tytułu podatków.
21.07.2009 | aktual.: 21.07.2009 16:42
Oto kalendarium wydarzeń
Lata 90. – przed Pałacem Kultury i Nauki, na pl. Defilad w Warszawie jak grzyby po deszczu pojawiają się tzw. szczęki, w których drobni handlarze sprzedają głównie odzież.
W 1991 r. - ówczesne władze Śródmieścia ogłosiły konkurs na budowę dwóch tymczasowych hal targowych. Konkurs wygrał Universal i MarcPol. Nowe obiekty miały ucywilizować okoliczny handel, czyli doprowadzi do likwidacji szczęk.
1999 rok – na mocy porozumienia pomiędzy kupcami ze śródmiejskich targowisk a ówczesną gminą Warszawa Centrum, kupcy wybudowali na pl. Defilad tymczasową halę, a miasto miało wskazać docelową lokalizację nowej siedziby KDT. W przyjętym wówczas planie zagospodarowania przestrzennego placu Defilad przewidziano budynek domu towarowego dla KDT przy ul. Marszałkowskiej.
kwiecień-październik 2001 – powstaje blaszak KDT. Ma 180 metrów długości, 90 metrów szerokości i 18 metrów wysokości. Mieści się tam ponad 600 stanowisk. Obiekt powstał według projektu pracowni FS&P Arcus. Paweł Piskorski, ówczesny prezydent Warszawy, tłumaczył, że to przykład modelowej współpracy z kupcami. W listopadzie do hali wprowadzili się kupcy.
Luty 2004 - "Przedłużyliśmy Kupieckim Domom Towarowym dzierżawę na następny rok, gdyż w tym roku nie ma jeszcze potrzeby rozpoczynania prac budowlanych na placu Defilad" - powiedział na konferencji prasowej prezydent Warszawy Lech Kaczyński. "To jest jedynie przesunięcie. Ja wyraźnie powiedziałem kupcom, że w przyszłym roku hale nie będą mogły istnieć" - wyjaśnił Kaczyński. Poinformował także, że zostanie utworzony zespół, który zdecyduje, gdzie przenieść KDT.
Pod koniec marca 2006 r. KDT odniosły wielki sukces - zdominowana przez PiS Rada Warszawy uchwaliła, że spółka Kupieckie Domy Towarowe bez przetargu dostanie w 30-letnią dzierżawę inny fragment pl. Defilad na wysokości ul. Złotej. Już były prezydent Warszawy Lech Kaczyński uważał, że polskim drobnym przedsiębiorcom należy się miejsce w ścisłym centrum Warszawy. W wolnorynkowej konkurencji nie mieliby szans, dlatego ratusz postanowił kupców uprzywilejować.
Listopad 2006 - Dzierżawa gruntu pod kupiecki dom handlowy na środku placu Defilad w zawieszeniu. Ustępujący komisarz miasta Kazimierz Marcinkiewicz nie podpisze decyzji w tej sprawie.
2006 rok – na podstawie aneksu do umowy z 2006 roku, dzierżawa terenu KDT zostaje przedłużona do końca 2008 roku. Kupiecka spółka zobowiązała się do zwrotu terenu, na której stoi hala w terminie 30 dni od wygaśnięcia lub rozwiązania umowy. Miasto umowy dzierżawy nie przedłużyło, jednak nieruchomość w przewidzianym terminie nie została zwrócona.
31 grudnia 2008 – kończy się umowa na podstawie której KDT dzierżawiły teren od miasta. Miasto chce, żeby w ciągu trzech miesięcy hale zniknęły.
Po kilku latach rozmów 10 kwietnia 2008 r.władze stolicy postanowiły w ogóle zerwać negocjacje, obwieszczając, że KDT... nie wybuduje żadnego obiektu handlowego, ponieważ wieloletnia dzierżawa terenu na placu Defilad kupcom się po prostu nie należy.
1 stycznia 2009 – mimo wygaśnięcia umowy na placu Defilad w Warszawie hala KDT, ze względu na opór handlowców, nadal jest czynna. Zawarta umowa, zdaniem spółki KDT wciąż miała moc, gdyż istniał tam zapis, że hala jest obiektem przejściowym, który ma działać do czasu wybudowania nowego domu handlowego
2 lutego 2009 – Sąd Okręgowy w Warszawie oddala jeden z pozwów Kupieckich Domów Towarowych (KDT) przeciwko miastu. Spółka odwołała się od tej decyzji. Miasto poinformowało, że skierowało do sądu wniosek o nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu.
18 lutego 2009 – sąd wyznacza komornika, który w imieniu miasta ma wykonać wyrok sądu. 19 marca 2009 – na sesji Rady Warszawy wiceprezydent stolicy Andrzej Jakubiak zaproponował kupcom z Kupieckich Domów Towarowych (KDT) osiem nowych lokalizacji, w których mógłby powstać nowy obiekt handlowy.
* 21 maja 2009* - Wojciech Olejniczak z SLD zapowiada, że jeżeli miasto nie pozwoli handlarzom z KDT zostać na placu Defilad, lewica zerwie koalicję z PO w Radzie Warszawy - tak zakończyła środowa się debata wyborcza w KDT. Kupcy są zachwyceni.
16 lipca 2009 – ulicami Warszawy przechodzi marsz kupców KDT. Za swoją złą sytuację obwiniają Hannę Gronkiewicz-Waltz. Niektórzy niosą jej kukłę z napisem „Hanka kłamczucha”. Przed halę KDT wystawiono czarną trumnę, która ma symbolizować upadek polskiego handlu.
20 lipca 2009 –; kupcy zapowiadają, że nie dadzą się wyrzucić z KDT. Na noc zamykają się w hali.
21 lipca 2009 –termin planowanej ostatecznej eksmisji handlarzy z budynku KDT
2010 rok – w miejsce blaszaka KDT władze miasta planują postawić Muzeum Sztuki Nowoczesnej.