Trwa ładowanie...
09-02-2011 19:50

"Haniebne i skandaliczne" słowa posła PO

- Z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył - stwierdził niespodziewanie poseł Robert Węgrzyn (PO) w TVN24 odpowiadając na pytanie dotyczące legalizacji związków homoseksualnych. Wypowiedź posła skrytykował rzecznik SLD Tomasz Kalita. - Apeluję, by wycofał się z tych słów, bo inaczej sprawa trafi do komisji etyki - powiedział. - Ta wypowiedź pokazuje wsteczność Platformy Obywatelskiej - powiedział w TVN24 wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich (SLD).

"Haniebne i skandaliczne" słowa posła POŹródło: PAP
d271zp1
d271zp1

Reporter TVN24 zaczął pytać posła o sprawy światopoglądowe, a ten odsłonił swoje nieznane - nieco perwersyjne oblicze i zażartował: - Z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył.

- Natura ludzka i człowiek jest tak skonstruowany, że powinien on żyć w związku partnerskim zgodnie z naturą. Jak ktoś chce inaczej, to jest jego problem, ale niech się z tym nie obnosi - dodał poseł Platformy Obywatelskiej.

Wcześniej Węgrzyn zasłynął niewybrednym komentarzem pod adresem posłanki PiS Marzeny Wróbel. Podczas jednego z posiedzeń komisji śledczej ds. nacisków poseł PO wymienił się z partyjnym kolegą złośliwymi uwagami na temat koleżanki z PiS.

Opozycja oburzona

- Doświadczamy generalnie jako kobiety ze strony co poniektórych posłów różnych ataków słownych i może jesteśmy bardziej już odporne - uważa Beata Kempa (PiS). Posłanka podkreśliła, że kiedy poseł publicznie uwłacza godności kobiety, nie można powiedzieć, że to jest żart. - Nic nie jest już mnie w stanie zszokować - dodała. - Obok przeprosin oczekuję od posła żalu za grzechy i postanowienia poprawy - zaznaczyła.

d271zp1

W podobnym tonie wypowiada się rzecznik SLD Tomasz Kalita. - To skandaliczna wypowiedź i apeluję do pana posła Węgrzyna, żeby się wycofał z tej wypowiedzi, bo inaczej sprawa się skończy w komisji etyki - powiedział.

Oburzenia nie krył także wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich (SLD). - To skandal cywilizacyjny, mniejszości seksualne stanowią w Polsce 5% (ok. 2 mln osób). Tu kończą się żarty, to były haniebne i seksistowskie słowa. Ta wypowiedź pokazuje wsteczność Platformy Obywatelskiej - grzmiał w TVN24 Wenderlich.

Lewica chce legalizacji

SLD pracuje nad projektem ustawy o związkach partnerskich dla osób tej samej płci, które w Polsce nie mogą brać ślubów. Nad projektem pracują poseł Sławomir Kopyciński, mazowiecka radna tej partii Katarzyna Piekarska i działacze Kampanii przeciwko Homofobii. Do laski marszałkowskiej projekt ma trafić już w marcu.

Projekt przewiduje, że poprzez urzędową rejestrację związku, pary homoseksualne nabędą prawa, które dziś w kraju przysługują jedynie małżeństwom: m.in. do wspólnego opodatkowania, dziedziczenia, otrzymania spadku po zmarłym partnerze, a także w przypadku choroby jednego z nich - do otrzymywania informacji o jego stanie zdrowia.

d271zp1

Partyjni koledzy tłumaczą posła

Słowa posła próbują bagatelizować jego partyjni koledzy. - Polityka jest grą słów, wszyscy musimy się tej sztuki uczyć. Znam wiele bardziej bulwersujących wypowiedzi polityków opozycji. Cóż ja mogę więcej powiedzieć - tak wypowiedź posła PO skomentował w wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski.

Posłem tłumaczy: "słowa wyrwane z kontekstu"

Węgrzyn odpowiadając na zarzuty powiedział - Ubolewam, że żart wyjęty z całości mojej rozmowy z panem redaktorem TVN 24 nie został odebrany tylko jako żart. Przepraszam, jeśli kogokolwiek ten żart uraził, bo rzeczywiście mógł zabrzmieć seksistowsko, a nie było to moim zamiarem. Poseł PO zapowiedział, że 10 lutego wyda w tej sprawie oświadczenie.

- Moje poglądy co do ustawowego zapisu na temat związków małżeńskich czy partnerskich nieheteroseksualnych są niezmienne. I jestem przeciwny obnoszeniu się z seksualnością i obscenicznym publicznym zachowaniom, zarówno hetero jak i homoseksualnym, czego wyraz dałem w swojej wypowiedzi. Jestem przeciwko dyskryminacji kogokolwiek z powodu orientacji seksualnej i jest mi przykro, że dzisiejsza moja żartobliwa wypowiedź mogła dotknąć kogokolwiek - podkreślił.

d271zp1

PiS: "to wszystko przez bezkarność"

Z kolei posłanka PiS Beata Kempa, powiedziała, że Węgrzyn pokazał jaka jest różnica jeśli chodzi o PO między "wypowiedziami wyuczonymi, regułkami", a tym "jak wygląda prawdziwy język PO".

- Tak się kończy bezkarność, jeśli premier Donald Tusk lub szef klubu zareagowałby na to jak się zachował poseł Węgrzyn w stosunku do Marzeny Wróbel, może dzisiaj byłby zdecydowanie bardziej kulturalny - mówiła Kempa nawiązując do jednego z ostatnich posiedzeń komisji śledczej ds. nacisków.

Posłowie PO, nieświadomi, że mają przed sobą włączone mikrofony, wymieniali się uwagami na temat Wróbel. - A nasza koleżanka dzisiaj będzie na komisji? - spytał Węgrzyn. - No widzisz, już się zbliża - odparł przewodniczący komisji Andrzej Czuma, co Węgrzyn skwitował słowami: - Jaki kolor ubrała jeszcze, kuźwa! (posłanka miała tego dnia czerwony żakiet).

Komisja etyki poselskiej na początku grudnia zwróciła uwagę Węgrzynowi za jego wypowiedzi pod adresem posłanki PiS.

d271zp1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d271zp1
Więcej tematów