Ogromna ulewa nad Poznaniem. Skutki nawałnicy

Nad Poznaniem przeszła ogromna ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Obraz

/ 6Rzeka Bogdanka w Parku Sołackim w Poznaniu przelewa się przez przepust wodny

Obraz
© PAP

Nad Poznaniem, 14 lipca przeszła ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku ma nie być burz i intensywnych opadów deszczu.

- Drugi stopień zagrożenia występuje w siedmiu województwach: dolnośląskim, lubuskim, zachodnio-pomorskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim; najwyższy stopień jest z kolei w woj. wielkopolskim. Tam, podobnie jak w części woj. dolnośląskiego, w ciągu doby może spaść 110 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział w czwartek rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Zaznaczył, że obecnie w Wielkopolsce strażacy zmagają się z zalanymi ulicami, tunelami, piwnicami. - Mamy też jedno miejsce: miejscowość Sobin w woj. dolnośląskim gdzie wylała rzeka Kalinka podtapiając 10 gospodarstw - dodał.

Strażacy do godziny 18 wyjeżdżali do akcji 1100 razy. - Najczęściej było to wypompowywanie wody z zalanych ulic i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew - powiedział Frątczak. Jak dodał najwięcej takich interwencji było w woj. dolnośląskim i w Wielkopolsce.

Źródło: PAP, az

/ 6Połamane gałęzie w Parku Sołackim w Poznaniu

Obraz
© PAP

Nad Poznaniem, 14 lipca przeszła ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku ma nie być burz i intensywnych opadów deszczu.

- Drugi stopień zagrożenia występuje w siedmiu województwach: dolnośląskim, lubuskim, zachodnio-pomorskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim; najwyższy stopień jest z kolei w woj. wielkopolskim. Tam, podobnie jak w części woj. dolnośląskiego, w ciągu doby może spaść 110 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział w czwartek rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Zaznaczył, że obecnie w Wielkopolsce strażacy zmagają się z zalanymi ulicami, tunelami, piwnicami. - Mamy też jedno miejsce: miejscowość Sobin w woj. dolnośląskim gdzie wylała rzeka Kalinka podtapiając 10 gospodarstw - dodał.

Strażacy do godziny 18 wyjeżdżali do akcji 1100 razy. - Najczęściej było to wypompowywanie wody z zalanych ulic i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew - powiedział Frątczak. Jak dodał najwięcej takich interwencji było w woj. dolnośląskim i w Wielkopolsce.

/ 6Połamany parasol na ul. Polnej w Poznaniu

Obraz
© PAP

Nad Poznaniem, 14 lipca przeszła ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku ma nie być burz i intensywnych opadów deszczu.

- Drugi stopień zagrożenia występuje w siedmiu województwach: dolnośląskim, lubuskim, zachodnio-pomorskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim; najwyższy stopień jest z kolei w woj. wielkopolskim. Tam, podobnie jak w części woj. dolnośląskiego, w ciągu doby może spaść 110 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział w czwartek rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Zaznaczył, że obecnie w Wielkopolsce strażacy zmagają się z zalanymi ulicami, tunelami, piwnicami. - Mamy też jedno miejsce: miejscowość Sobin w woj. dolnośląskim gdzie wylała rzeka Kalinka podtapiając 10 gospodarstw - dodał.

Strażacy do godziny 18 wyjeżdżali do akcji 1100 razy. - Najczęściej było to wypompowywanie wody z zalanych ulic i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew - powiedział Frątczak. Jak dodał najwięcej takich interwencji było w woj. dolnośląskim i w Wielkopolsce.

/ 6Połamane parasole na ul. Polnej w Poznaniu

Obraz
© PAP

Nad Poznaniem, 14 lipca przeszła ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku ma nie być burz i intensywnych opadów deszczu.

- Drugi stopień zagrożenia występuje w siedmiu województwach: dolnośląskim, lubuskim, zachodnio-pomorskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim; najwyższy stopień jest z kolei w woj. wielkopolskim. Tam, podobnie jak w części woj. dolnośląskiego, w ciągu doby może spaść 110 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział w czwartek rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Zaznaczył, że obecnie w Wielkopolsce strażacy zmagają się z zalanymi ulicami, tunelami, piwnicami. - Mamy też jedno miejsce: miejscowość Sobin w woj. dolnośląskim gdzie wylała rzeka Kalinka podtapiając 10 gospodarstw - dodał.

Strażacy do godziny 18 wyjeżdżali do akcji 1100 razy. - Najczęściej było to wypompowywanie wody z zalanych ulic i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew - powiedział Frątczak. Jak dodał najwięcej takich interwencji było w woj. dolnośląskim i w Wielkopolsce.

/ 6Powalone drzewo na ulicy Wiechowicza w Poznaniu

Obraz
© PAP

Nad Poznaniem, 14 lipca przeszła ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku ma nie być burz i intensywnych opadów deszczu.

- Drugi stopień zagrożenia występuje w siedmiu województwach: dolnośląskim, lubuskim, zachodnio-pomorskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim; najwyższy stopień jest z kolei w woj. wielkopolskim. Tam, podobnie jak w części woj. dolnośląskiego, w ciągu doby może spaść 110 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział w czwartek rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Zaznaczył, że obecnie w Wielkopolsce strażacy zmagają się z zalanymi ulicami, tunelami, piwnicami. - Mamy też jedno miejsce: miejscowość Sobin w woj. dolnośląskim gdzie wylała rzeka Kalinka podtapiając 10 gospodarstw - dodał.

Strażacy do godziny 18 wyjeżdżali do akcji 1100 razy. - Najczęściej było to wypompowywanie wody z zalanych ulic i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew - powiedział Frątczak. Jak dodał najwięcej takich interwencji było w woj. dolnośląskim i w Wielkopolsce.

/ 6Zalana ulica Boranta w Poznaniu

Obraz
© PAP

Nad Poznaniem, 14 lipca przeszła ulewa, której towarzyszył porywisty wiatr.

Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku ma nie być burz i intensywnych opadów deszczu.

- Drugi stopień zagrożenia występuje w siedmiu województwach: dolnośląskim, lubuskim, zachodnio-pomorskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim; najwyższy stopień jest z kolei w woj. wielkopolskim. Tam, podobnie jak w części woj. dolnośląskiego, w ciągu doby może spaść 110 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział w czwartek rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Zaznaczył, że obecnie w Wielkopolsce strażacy zmagają się z zalanymi ulicami, tunelami, piwnicami. - Mamy też jedno miejsce: miejscowość Sobin w woj. dolnośląskim gdzie wylała rzeka Kalinka podtapiając 10 gospodarstw - dodał.

Strażacy do godziny 18 wyjeżdżali do akcji 1100 razy. - Najczęściej było to wypompowywanie wody z zalanych ulic i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew - powiedział Frątczak. Jak dodał najwięcej takich interwencji było w woj. dolnośląskim i w Wielkopolsce.

Wybrane dla Ciebie
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Krwawe zajścia w turystycznym kraju. MSZ odradza podróże
Krwawe zajścia w turystycznym kraju. MSZ odradza podróże
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Fatalna pomyłka na stacji paliw. Orlen apeluje do kierowców
Fatalna pomyłka na stacji paliw. Orlen apeluje do kierowców
Nowe fakty ws. afery CPK. Zatrzymania po strzelaninie w Smogorzewie [SKRÓT PORANKA]
Nowe fakty ws. afery CPK. Zatrzymania po strzelaninie w Smogorzewie [SKRÓT PORANKA]
Pogoda radykalnie się zmieni. Wiadomo, kiedy zobaczymy pierwszy śnieg
Pogoda radykalnie się zmieni. Wiadomo, kiedy zobaczymy pierwszy śnieg
Nawrocki podpisał projekt ustawy. Chce zmian w emeryturach
Nawrocki podpisał projekt ustawy. Chce zmian w emeryturach
Trump mówił o chipach. "USA nie dają tego innym ludziom"
Trump mówił o chipach. "USA nie dają tego innym ludziom"
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji