Ferie premiera
Donald Tusk odpoczywa od polityki
Ile kosztują nas włoskie ferie premiera Tuska?
Nie samą pracą żyje człowiek. Kiedy jednak kilkudniowy urlop od polityki robi sobie Donald Tusk, ta "oczywista oczywistość" nie jest to już taka pewna.
Premier wyjeżdża z kraju, a tu rozpoczyna się ożywiona dyskusja na ten temat. Tak było i tym razem. Ile będą kosztować nas, podatników włoskie ferie Tuska? Niektórzy już policzyli. Czy to dużo, czy mało, oceńcie sami.
(WP.PL, mg)
Donald Tusk odpoczywa od polityki we Włoszech
"Donald Tusk wraz z rodziną wypoczywa w luksusowym włoskim kurorcie w Alpach. Premier szusuje po alpejskich stokach wraz ze swoją ochroną, której utrzymanie kosztuje ponad 60 tysięcy złotych" - rozpisują się tabloidy, ilustrując temat zdjęciami zadowolonego Tuska z rodziną na stoku. Wygrzewającego się na słońcu i rozkoszującego się cygarem.
Donald Tusk odpoczywa od polityki we Włoszech
"Samo paliwo do trzech samochodów ponad 5 tys zł. Karnety narciarskie dla 8 BOR-owców kolejne 6 tys. Do tego jeszcze noclegi -14 tys. zł, dieta wypłacana funkcjonariuszom - 13 tys.zł i koszt pracy BOR-owców 23 tys. zł" - wyliczają skrupulatnie tabloidy, dopytując się kogo w Polsce na to stać.
Donald Tusk odpoczywa od polityki we Włoszech
Włoskie ferie szefa rządu okazały się dobrym pretekstem do drwiących komentarzy ze strony polityków. - Donald Tusk palącym Polakom podniósł ceny papierosów od 1 stycznia podnosząc akcyzę, a sam pali cygara. Ostentacyjnie zresztą w Dolomitach (...) - stwierdził w Superstacji szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
W podobnym tonie wypowiadał się Janusz Palikot. - Wszyscy wiedzą, że Tusk pali te cygara. Ja zresztą tego nie znosiłem, jak on palił te cygara, bo to psuło smak wina i w mojej ocenie widok rozmówcy. Z tych kłębów dymu trudno czasem było zobaczyć, z kim człowiek rozmawia - kpił lider Twojego Ruchu.
Nieco ostrzej wypowiedział się w tej sprawie Tomasz Górski. - Styl na mafioso, styl z cygarami nie jest najlepszym stylem i wizerunkiem premiera - stwierdził poseł Solidarnej Polski. To tylko kilka przykładów.
Donald Tusk odpoczywa od polityki we Włoszech
Fakt, zwykłego Kowalskiego nie stać na takie ferie. Ale z drugiej strony, czy tydzień z rodziną we Włoszech jednej z najważniejszych osób w państwie, to aż taki luksus? "Dolomity jako symbol luksusu? Mało przekonujące" - to dziennikarz Konrad Piasecki na Twitterze. Coś w tym jest.
A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? (mg)