Cyrk pod krzyżem
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
"Cyrk" pod krzyżem - zobacz zdjęcia
Podczas gdy dla jednych, walka o krzyż stojący pod Pałacem Prezydenckim sprawiła, że miejsce stało się niemal "święte", dla innych to świetna okazja by urządzić jarmark.
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
Nad ranem policja usunęła kilka osób spod krzyża przy Pałacu Prezydenckim. Zrobiła to na prośbę BOR. Krzyż pozostał na miejscu. Tymczasem w nocy pod krzyżem w najlepsze trwała zabawa.
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
Wiele osób potraktowało najbardziej gorące ostatnio miejsce w Polsce jako atrakcję, która nie ma nic wspólnego z ideami towarzyszącymi zarówno "obrońcom" krzyża jak też ich przeciwnikom.
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
Po tym, jak policja odsunęła "obrońców krzyża" kawałek dalej i odgrodziła dostęp do niego, na barierkach oddzielających zaraz ustawiono nowy krzyżyk.
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
Chwilę później miejsce zamieniło się już w jarmark z balonami.
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
Krzyż, który dla katolików jest przedmiotem kultu, dzięki piknikowi pod Pałacem Prezydenckim staje się przedmiotem wyśmiewanym i poniewieranym.
Dla jednych "miejsce święte", dla innych jarmark
Jak długo jeszcze dzięki wydarzeniom przed Pałacem Prezydenckim będziemy świadkami przedstawień nadających się jedynie do cyrku?