C. Pazura dla WP: Niemczyk był wielki nawet w epizodach

Grałem z Leonem Niemczykiem w kilku filmach. Z pewnością należał do najwybitniejszych polskich aktorów. Był też członkiem Stowarzyszenia Polskich Aktorów Filmowych i Telewizyjnych (SPAF). Być z nim w jednej kompanii to był prawdziwy zaszczyt- powiedział Cezary Pazura.

Wielokrotnie spotykałem się z Leonem Niemczykiem na planie i zawsze był duszą towarzystwa. Moje pierwsze spotkanie z nim było zabawne: kiedy jako student Szkoły Filmowej w Łodzi zwiedzałem Wytwórnię Filmową, pomylił mnie z Krzysztofem Kieślowskim. Byłem wtedy dumny jak paw, że sam Leon Niemczyk uścisnął mi dłoń- powiedział Pazura.

Leona zawsze będę wspominał jako człowieka uśmiechniętego, wesołego, kawalarza. Tryskał energią, zawsze był przygotowany do pracy aktora. Trudno powiedzieć, jakie były jego największe role. Nawet w najmniejszych epizodach się zaznaczał. To świadczy o jego charyzmie i talencie. Na drugiego Niemczyka nie wiem jak długo będziemy czekać. Zawsze będziemy go wspominać- dodał Cezary Pazura.

Rozmawiał Adam Przegaliński, Wirtualna Polska

Zobacz także: Sylwetka i filmografia Leona Niemczyka