Amerykańscy żołnierze ćwiczą z Polakami

Od poniedziałku na poligonach w całej Polsce trwają największe ćwiczenia wojskowe nad Wisłą - "Anakonda 12". Po raz pierwszy w historii ćwiczeń udział biorą również żołnierze Armii Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Wielonarodowego Korpusu Północ - Wschód.

Sojuszniczy żołnierze trenują razem z naszymi wojskami dzięki temu, że w tym roku po raz pierwszy "Anakonda" została ujęta w programie ćwiczeń NATO. Tym samym manewry zyskały wymiar wielonarodowy. W dotychczas przeprowadzonych ćwiczeniach udział sojuszników był marginalny i ograniczał się do roli obserwatorów.

"Anakonda 12" potrwa do 27 września. Biorą w niej udział wszystkie rodzaje sił zbrojnych - wojska lądowe, siły powietrzne i marynarka wojenna.

(anakonda.do.wp.mil.pl, zoom.mon.gov.pl/tbe)

"Anakonda" swym rozmachem obejmuje obszar ośmiu województw oraz trzech poligonów lądowych, powietrznych, a także poligony morskie. Zaangażowanych zostało 11,5 tys. żołnierzy oraz blisko 2,3 tys. jednostek sprzętu.

W ćwiczeniach w sumie bierze udział 66 czołgów, 92 transportery opancerzone, 24 samoloty (w tym 20 bojowych), 30 śmigłowców, 20 okrętów i ponad 2000 innych pojazdów.

Scenariusz ćwiczeń przewiduje wybuch lokalnego konfliktu, któremu będą musieli stawić czoła polscy żołnierze wraz z sojusznikami.

"Anakonda 12" to już czwarta odsłona największego ćwiczenia Sił Zbrojnych RP.

We wcześniejszych edycjach tych manewrów, w latach 2006, 2008 i 2010, wzięło udział blisko 30 tys. żołnierzy.

"Anakondą-12" dowodzi gen. broni Edward Gruszka, dowódca operacyjny sił zbrojnych.