Zyta Gilowska: nie złożyłam dymisji
Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska zaprzeczyła, że złożyła dymisję. To całkowita nieprawda - podkreśliła w rozmowie z
dziennikarzami po spotkaniu z premierem Jarosławem Kaczyńskim w jego kancelarii.
Taką informacje podało wcześniej Radio Zet. Jak twierdziło, był to prawdopodobny powód odwołania wizyty premiera na Litwie.
Szefowa wydawców w Radiu Zet Małgorzata Moszczeńska powiedziała, że źródła, które poinformowały stację o dymisji Gilowskiej nadal tę informacją potwierdzają. My mamy dalej potwierdzenie naszych źródeł, nie możemy ich ujawnić, ale one podtrzymują, że to jest prawda - powiedziała Moszczeńska.
Teraz już mamy tak naprawdę trzy źródła - dodała. Na stronie internetowej Radio Zet poinformowało, że jednym ze źródeł informacji była Kancelaria Premiera.
Po wyjściu z Kancelarii Premiera wicepremier Zyta Gilowska poinformowała, że rozmawiała z szefem rządu na temat przyszłorocznego budżetu. Jak dodała, wspólnie z premierem zastanawiała się także nad harmonogramem reform w następnym półroczu.
Przyznała, że odczuwa dyskomfort wynikający z bycia w rządzie, w którym są również przedstawiciele Samoobrony, jednak nie jest to dla niej powód do ustąpienia.
Proponuję, żebyśmy się wszyscy zajęli przygotowaniem do świąt, bo jest ewidentnie bardzo nerwowo, przecież nie może być co dzień afery. A na pewno ja bohaterką żadnej afery nie zamierzam być i nie będę - powiedziała.
Wcześniej rzecznik rządu nie potwierdził informacji o złożeniu dymisji przez wicepremier. O odejściu z rządu wicepremier nie wiedziało też biuro prasowe ministerstwa finansów.
