Trwa ładowanie...
11-07-2013 10:52

Życie zniknie z naszej planety, przewidują szkoccy naukowcy z Uniwersytetu w Saint Andrew

Życie zniknie z naszej planety za blisko dwa miliardy lat 
– przewidują szkoccy naukowcy z Uniwersytetu w Saint Andrew. Tę naukową datę końca świata przedstawił zespół astrobiologów, którym kieruje dr Jack O'Malley-James - czytamy w Rzeczpospolitej.

Życie zniknie z naszej planety, przewidują szkoccy naukowcy z Uniwersytetu w Saint AndrewŹródło: Thinkstockphotos
d2p67og
d2p67og

Naukowcy sporządzili komputerowy model zmian temperatury naszego układu planetarnego w zależności od aktywności słonecznej. Z modelu wynika, że sprawcą końca ziemskiego życia będzie Słońce.

Gwiazdy rodzą się, osiągają dojrzałość, starzeją się i umierają. Dlatego Słońce także nie będzie pozostawało cały czas w takim stanie, w jakim znajduje się teraz. Będzie się ono stawało coraz jaśniejsze, a jego jądro coraz bardziej gorące. To spowoduje, że woda na Ziemi wyparuje i nasza planeta stanie się pustynią.

W atmosferze bardzo poważnie zmaleje zawartość tlenu, co sprawi, że zaniknie flora, wymrą gatunki roślinożerne, a za nimi drapieżniki. – Niewiele będzie organizmów zdolnych do życia w takich warunkach, będą to jedynie jakieś bakterie, grzyby czy jeszcze inne formy życia zdolne do odżywiania się na przykład siarką czy krzemem – wyjaśnia dr Jack O'Malley-James.

d2p67og
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p67og
Więcej tematów