"Życie w Auschwitz było przyjemne"
Polacy założyli pierwsze w Europie obozy koncentracyjne, a życie w Auschwitz było stosunkowo przyjemne. Te informacje znalazły się na stronie internetowej dr. Ewalda Polloka, zamieszkałego w Niemczech historyka o polskich korzeniach - pisze "Życie Warszawy".
05.07.2006 | aktual.: 05.07.2006 09:52
Na stronie internetowej pod adresem www.silesia-schlesien.com nie brakuje artykułów sugerujących, że szacunki dotyczące liczby polskich ofiar II wojny światowej są przesadzone. Jest też kilka tekstów traktujących o "polskich obozach koncentracyjnych". Tym mianem dr Pollok i inni współpracujący z nim autorzy określają obozy jenieckie zakładane na terenie Polski w okresie międzywojennym i po zakończeniu II wojny światowej.
Co na to Instytut Pamięci Narodowej? Prof. Witold Kulesza, szef pionu śledczego IPN, uważa, że doszło do złamania prawa: Twierdzenie, że Polacy posługiwali się obozami koncentracyjnymi, stanowi przestępstwo znieważenia narodu polskiego - twierdzi.
Termin "obozy koncentracyjne" ściśle łączy się bowiem z realizacją zbrodniczego obłędu faszystów. Określanie tym mianem obozów w Polsce międzywojennej i powojennej to próba przerzucenia na nas odpowiedzialności za wymyślenie tego narzędzia zagłady- wyjaśnia.
Oburzenia nie kryje też prof. Władysław Bartoszewski, były szef polskiej dyplomacji i więzień Auschwitz w latach 1940-41. Szczególnie bulwersuje go fakt, że teksty o "polskich obozach koncentracyjnych" zestawiono z kontrowersyjnym artykułem Jerzego Stadnickiego pt. "Mój pamięciowy obraz Oświęcimia". Zmarły w 2003 roku Stadnicki wspomina Auschwitz jako przyjemne miejsce, w którym "chorym podawano biały chleb i delikatniejszą zupę".
Kim jest Ewald Pollok? Pochodzi ze wsi Żyrowa na Opolszczyźnie, obecnie mieszka w Niemczech. Jako pisarz zaistniał na początku lat 90. Wydał wtedy książkę pt. "Legendy, manipulacje, kłamstwa " stanowiącą ostrą polemikę z pracą b. rektora Uniwersytetu Opolskiego prof. Franciszka Marka pt. "Tragedia górnośląska". Jako publicysta Pollok zaistniał w 2005 roku na łamach opolskiej "Gazety Wyborczej". Wezwał do pojednania Polaków i Niemców nad grobem papieża.
W rozmowie z "ŻW" Pollok zapewnił, że w swojej pracy kieruje się chęcią przedstawienia prawdy historycznej: O tym, co Niemcy w Polsce zrobili, pisano i pisze się prawdę. Dlaczego nie pisać o tym, co zrobiła PRL? W czasach powojennych istniało w Polsce około 1,5 tys. obozów i więzień - argumentuje. (PAP)