ŚwiatZwrot w Niemczech. Przedziwna układanka ze Słowenią i bronią dla Ukrainy

Zwrot w Niemczech. Przedziwna układanka ze Słowenią i bronią dla Ukrainy

Według doniesień Słowenia ma dostarczyć Ukrainie czołgi w zamian za nową broń z Niemiec. O tym, że coś jest na rzeczy poinformowała szefowa resortu obrony w Berlinie Christine Lambrecht. Zapowiedziała również, że Bundeswehra weźmie aktywny udział w szkoleniu ukraińskich żołnierzy.

PzH 2000 mają trafić do Ukrainy z Holandii
PzH 2000 mają trafić do Ukrainy z Holandii
Źródło zdjęć: © Flickr | Tobias Nordhausen
Tomasz Waleński

Rząd niemiecki przygotowuje rozwiązanie, które pozwoli na dostawy ciężkiej broni do walczącej Ukrainy. Nie jest to prosta konstrukcja.

Według informacji uzyskanych w czwartek przez niemiecką agencję DPA, Słowenia ma przekazać Ukrainie "większą liczbę" swoich poradzieckich czołgów T-72 w zamian za bojowe wozy piechoty Marder i kołowe transportery opancerzone Fuchs, które dostanie od Niemiec.

Czołg T-72 - pochodzący jeszcze z czasów Związku Radzieckiego - jest już wykorzystywany przez armię ukraińską. Dostarczenie go Ukraińcom oznaczałoby, że mógłby on bezpośrednio trafić na front, gdyż żołnierze nie potrzebują żadnego szkolenia związanego z jego użytkowaniem. Kijów dysponuje również odpowiednim zapleczem serwisowym oraz amunicją do tego czołgu.

Według informacji agencji DPA z niemieckich kręgów rządowych Słowenia w ramach rekompensaty za przekazany przez siebie sprzęt zażądała od Niemiec głównie nowocześniejszego sprzętu.

Słowenia dostanie niemiecki sprzęt

Wśród pożądanego przez Lublanę uzbrojenia znajduje się m.in. czołg Leopard 2, transporter opancerzony Boxer oraz bojowego wozu piechoty Puma, który jest wprowadzany do Bundeswehry jako następca używanego od 50 lat Mardera.

Głos w sprawie dostaw zabrała niemiecka minister obrony Christine Lambrecht. - Mówimy o kilku najbliższych dniach - powiedział Lambrecht w na antenie telewizji RTL/ntv.

Szefowa resortu obrony zapowiedziała również, że Bundeswehra będzie szkolić ukraińskich żołnierzy w zakresie obsługi samobieżnej haubicoarmaty PzH 2000, które z kolei mają zostać dostarczone przez Holendrów. "Ponieważ mamy wiedzę, jak prowadzić szkolenia w tym zakresie. Jest to jeden ze sposobów, aby zapewnić również takie wsparcie" - stwierdziła w programie "Frühstart".

Lambrecht dodała również, że niemiecka armia nie jest w stanie dostarczyć uzbrojenia Ukrainie z własnych zasobów. - Bundeswehra znajduje się w sytuacji, w której niestety nie może przekazać broni, jeśli nadal chce być zdolna do obrony kraju i sojuszników, a chcemy być do tego zdolni i będziemy. Mamy również obowiązki, by czynić to wobec naszych partnerów z NATO - zapewniała polityk.

Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainieniemcysłowacja
Wybrane dla Ciebie